Do zdarzenia doszło na początku tego tygodnia na ulicy Eskadrowej w Szczecinie. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie przybyli na miejsce zastali dwóch mężczyzn. Jeden z nich przyznał się do kierowania pojazdem i uderzenia w słup latarni. Dociekliwość policjantów i współpraca z operatorami monitoringu pozwoliły na ustalenie faktycznego przebiegu zdarzenia. Jak się okazało, sprawcą kolizji nie był mężczyzna, który się do tego przyznawał, ale drugi z uczestników, który twierdził, że jest pasażerem. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami przyznał się, że chcąc uniknąć ukarania z powodu dużej ilości punktów karnych poprosił kolegę o wzięcie winy na siebie.
W trakcie interwencji policjanci ustalili, że 26 latek kierujący był już wielokrotnie karany mandatami za przekroczenia dozwolonej prędkości. Tym razem na szczęście obyło się bez ofiar. Ucierpiał jedynie słup latarni. Za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem karnym w wysokości 5 tys. zł.
Przypominamy, że główną przyczyną zdarzeń drogowych ze skutkiem śmiertelnym, z winy kierujących, jest niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Niezgodne z prawem zachowania zagrażają nie tylko kierującym i ich pasażerom, ale również pozostałym uczestnikom ruchu drogowego, szczególnie pieszym i rowerzystom. Niestety nie wszyscy kierujący o tym pamiętają. W związku z powyższym apelujemy o przestrzeganie nie tylko dozwolonych limitów prędkości, ale dostosowanie prędkości do panujących warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.
Napisz komentarz
Komentarze