Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 14:22
Reklama dotacje rpo
Reklama

PiS chciało pomóc, a udusiło małe sklepy

Sklepy osiedlowe czy te w małych miejscowości wach masowo się zamykają. Okazuje się, że ani niedziele niehandlowe, ani podatki nakładane na markety nie zatrzymały powolnej śmierci małych sklepów.
PiS chciało pomóc, a udusiło małe sklepy

Autor: iStock

Od kiedy w Polsce władzę przejął PiS, zniknął niemal co 10 sklep. Jak podała „Rzeczpospolita”, według danych Dun & Bradstreet tylko w 2022 roku zostało zamkniętych 2 tys. placówek. Oznacza to, że obecnie jest ich w Polsce 370,1 tys.

I to nie są jeszcze najgorsze wiadomości, bo od początku roku detaliści zawiesili niemal 4,7 tys. działalności. Eksperci szacują, że w tym roku będzie aż 10 tys. takich przypadków.

Jakie sklepy znikają najczęściej?

  • Rybne,
  • księgarnie,
  • artykuły piśmiennicze,
  • obuwnicze.

Nie jest tajemnicą, że od lat sytuacja małych sklepów jest trudna. W ciągu 13 lat liczba wszystkich placówek spadła o 91 tysięcy. Ostatnio palącym problemem dla przedsiębiorców okazują się rosnące koszty pracy, mediów i to, że podwyżka cen zmusza wielu Polaków do oszczędności – na zakupy wydają mniej.

Podatek i zakaz

Sytuacja jest zła i nie zatrzymują tego trendu posunięcia władzy, która często powtarza, że chce chronić małe, rodzinne, sklepowe biznesy. Temu właśnie miał służyć wprowadzony w 2021 r. tzw. podatek od marketów. Przewiduje on dwie stawki – 0,8 proc. dla przedsiębiorstw, które osiągają przychody między 17 a 170 mln zł miesięcznie oraz 1,4 proc. dla tych, których dochody przekraczają 170 mln zł miesięcznie.

Miał pomóc także zakaz handlu w niedzielę. Dzięki temu rozwiązaniu małe sklepy zyskały możliwość otwieranie swoich sklepów w dni wolne od handlu. Nie miałyby w tym czasie żadnej konkurencji w postaci dużych sklepów. Efekt?

Inspektorzy pukają do sklepów

– W 2022 r. skontrolowaliśmy 2868 placówek handlowych. Dodatkowo inspektorzy pracy, dokonując rozpoznania w odpowiedzi na sygnały obywatelskie, odwiedzili 1488 placówek, stwierdzając, że były one zamknięte zgodnie z przepisami. Działania kontrolne i rozpoznawcze objęły więc w sumie 4556 sklepów – wylicza rozmowie z wiadomoscihandlowe.pl Wojciech Gonciarz, dyrektor Departamentu Prawnego w Państwowej Inspekcji Pracy. 

I precyzuje: – W związku z ujawnionymi wykroczeniami, na 249 osób nałożono grzywnę na drodze mandatu karnego. Te osoby nie kwestionowały swojej winy. Do sądu skierowano 126 wniosków o ukaranie, przy czym należy podkreślić, że wnioski inspektorów pracy obejmują wszystkie rozpoznane wykroczenia przy kontroli, nie tylko w zakresie zakazu handlu w niedziele i tak też rozstrzyga to sąd.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

okey 18.07.2023 13:35
Dobrymi chęciami piekło wybrukowane.

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama