Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 08:29
Reklama
Reklama
Reklama

Pokochaliśmy sklepowe gazetki z promocjami. Dlaczego?

Są wrzucane do skrzynek pocztowych, można je brać ze sklepów. Jeżeli to robisz, to znaczy, że... jesteś Polakiem. Kochamy takie gazetki.
Pokochaliśmy sklepowe gazetki z promocjami. Dlaczego?

Autor: iStock

Aż 3/4 Polaków, którzy otrzymali gazetkę reklamową ze sklepu – poszło tam na zakupy – wynika z badania. Ale nie zawsze tak było, bo jeszcze 6 lat wcześniej branża handlowa mocno się zastanawiała, czy takie publikacje mają sens. Czy zarzucać klientów gazetkami? Czy to jeszcze na ludzi działa?

Okazuje się, że gdyby z dnia na dzień Lidl, Biedronka, Dino i inne sieci przestały drukować sklepowe gazetki, to Polacy byliby w szoku. Czegoś by im brakowało.

Nasz sport narodowy: gazetkowe promocje

Jak wynika z najnowszych badań UCE Research, przeglądanie takich wydawnictw to nasz sport narodowy – podała „Rzeczpospolita”. Robi to 90 procent z nas. Blisko 40 proc. sięga po takie gazetki 2-3 razy w tygodniu. 

„Co ciekawe, najczęściej przyznają się do tego konsumenci zarabiający powyżej 9 tys. zł – w tej grupie to 41,5 proc. Ponad 40 proc. ma też grupa z zarobkami 3-5 tys. netto., zaś osoby z najskromniejszymi zarobkami lub dochodami z innych źródeł wypadają w tym ujęciu słabiej niż średnia” – czytamy.

Natomiast najaktywniejszymi odbiorcami promocji z takich ulotek są osoby w wieku 35-44 lat i zarabiające od 5 do blisko 9 tys. zł miesięcznie netto.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
na 100 procent 11.05.2023 09:25
Sportem narodowym jest grillowanie!

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama