Podczas dzisiejszej debaty kilka razy nawiązano do debaty w Końskich,. Kandydat KO Rafał Trzaskowski przyniósł biało-czerwoną flagę z debaty w Końskich. - To jest flaga, z którą Karol Nawrocki przybył na debatę w Końskich, a potem ją porzucił. Flagi się nie porzuca i dlatego ją tu dzisiaj mam - powiedział włodarz Warszawy, zanim odpowiedział na pierwsze pytanie.
Najwięcej pytań dostali Rafał Trzaskowi i Karol Nawrocki. Debatę pokazywały telewizje TVN24, czy TVP Info , czy portal Onet. Samą debatę prowadzili dziennikarze Jan Złotorowicz i Jacek Prusinowski. Ale to nie oni, co dziwne, zadawali pytania. Kandydaci przepytywali siebie nawzajem.
Trzaskowski kontra Nawrocki
Adrian Zandberg pierwsze pytanie zadawał właśnie Rafałowi Trzaskowskiemu, a tego interesował bardziej jego bezpośredni rywal z którym według niemal wszystkich sondaży spotka się w drugiej turze, czyli Karolem Nawrockim. Przepytywali się zresztą nawzajem.
-Teraz już się pan nie odklei od PiS-u. Pan jest człowiekiem Kaczyńskiego - powiedział Nawrockiemu Trzaskowski. Prezydent Warszawy pierwsze pytanie skierował do Karola Nawrockiego. - Wcześniej mógł pan żartować. Maski opadły. Powiedział pan, że jest kandydatem decyzją Kaczyńskiego. Chcę zapytać o Macierewicza. Czy pan zgadza się z jego paranojami? Czy wziąłby go pan do BBN? - dopytywał Rafał Trzaskowski.
-To jest człowiek, który był działaczem opozycyjnym w czasach PRL - odpowiedział w sprawie Macierewicza Karol Nawrocki. -Chyba nie chce pan powiedzieć, że komuna jest panu bliższa niż opozycja antykomunistyczna? Nikt mi nie będzie kazał przyjmować nikogo do Kancelarii, ponieważ jestem niezależny - powiedział Karol Nawrocki.
- Ja zostałem wybrany w prawyborach, a pan Nawrocki został wybrany przez prezesa. Ja jestem niezależny. Mówię, żeby nie traktować polityki jako ringu bokserskiego. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, to dobrze byłoby, gdybyśmy mówili jednym głosem. Inaczej Putin wykorzysta to przeciwko nam — mówił dziś prezydent Warszawy.
Prorosyjskie wątki
Wątków nawiązujących do wojny o Rosji było więcej.
Swoje drugie pytanie Adrian Zandberg skierował do Grzegorza Brauna. - Krew cywilów ma na rękach Władimir Putin. Czemu broni się pan rękoma i nogami, aby powiedzieć, że prezydent Rosji jest zbrodniarzem? - zapytał kandydat partii Razem.
- Nikt nam Rosji nie stręczy jako naszego przyjaciela i delegata naszej cywilizacji w te rejony, w których Moskwa leży. Z Rosją graniczymy więc powinniśmy dążyć do normalizacji relacji, aby robić dobre interesy — powiedział prorosyjski Grzegorz Braun.
Z kolei prorosyjski Maciej Maciak jedno z pytań zadał Szymonowi Hołowni. - Dlaczego odnoszę wrażenie, że na rękę jest panu banderyzacja, a nie rusyfikacja? Banderyzacja odbywa się fanami Grzegorza Brauna, którzy grożą mi śmiercią? Czemu pan nie widzi takich sytuacji? - pytał Maciak. - Groźby otrzymujemy wszyscy w życiu publicznym. Jeśli otrzymuje pan groźby, powinien pan zgłosić się do odpowiednich służb. Pan jest jedynym prorosyjskim kandydatem. Pan się zachowuje, jakby pan trafił do kampanii i był przerażony, że o pana pytają — mówił marszałek Sejmu.
Hołownia kontra Mentzen i antyunijne elemnty
Mimo wyzwań do pojedynku jeden na jeden Hołownia z Mentzen spotkali się dopiero dziś. Sławomir Mentzen przygotował się i zadał pytanie Szymonowi Hołowni, pokazując nagranie z dokładnym cytatem marszałka Sejmu. - Był pan zwolennikiem przyjęcia waluty euro, zakończenia gotówki. W debacie Republiki mówił pan zupełnie coś innego. Kłamał pan? - zapytał kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen.
- Czasy się zmieniły. Nie jesteśmy w stanie teraz przyjąć euro, o czym pan wie. W perspektywie kolejnej kadencji to się nie wydarzy, więc proszę nie wzbudzać strachów, których nie ma. Podobnie z centrami integracji cudzoziemców. To będą centra usług dla legalnych migrantów, którzy są już w Polsce - odpowiedział Szymon Hołownia.
-Pana rządy oznaczałyby chaos w kraju, płatne studia, ustawę o biciu dzieci. To jest ta Polska, którą chce pan zaproponować. Nie wykręci się pan - powiedział Szymon Hołownia do Sławomira Mentzena.
- Od 20 lat żyjemy w systemie PO-PiS. Dwaj starsi panowie podzielili między sobą Polskę i skłócili rodziny. Najważniejsze sprawy nie są ruszane, a skomplikowali podatki, rozbroili armię, nie naprawili systemu ochrony zdrowia, nie zbudowali CPK. Powstawiali do spółek swoich kolesi. Polacy nie są pytani, czy chcieli Zielonego Ładu. Są pytani, czy są za PiS, czy za PO. Startuję, aby nie musieć wybierać między nimi. [...] Polacy nie żyją ich sporem. Mam niecałe 40 lat. Moje pokolenie nie miało okazji, aby wziąć odpowiedzialność za Polskę — powiedział Sławomir Mentzen.
Aż trzech z Lewicy nie zawsze przeciwko sobie
W debacie lewice reprezentowali Biejat, Szenyszyn i wspomniany już Zanberg
Magdalena Biejat odniosła się do słów Brauna, który krytykował Żydów na początku debaty. - To jest skandaliczne, że pozwala się, aby ściek antysemicki pana Brauna przeszedł bez echa. To są skandaliczne słowa. Nie ma żadnej wymówki, aby stosować antysemityzm. Ja nie będę milczeć, gdy ludzie mówią takie rzeczy. Odpowiadając na pytanie, to ja reprezentuje nowe pokolenie Lewicy. Zawsze będę stała po stronie lekarzy i pielęgniarek - mówiła kandydatka Lewicy.
Magdalena Biejat zadała też pytanie Joannie Senyszyn. - Czy zgadzasz się ze mną w sprawie likwidacji funduszu kościelnego i tego, że powinniśmy zlikwidować funkcjonowanie etatów kapelanów w instytucji publicznych, położeniu kresu nauczaniu religii w szkołach?
- W tej kwestii nie mamy rozbieżnych poglądów. Jedynie w kwestii funduszu kościelnego, który jest stalinowskim reliktem i już nie ma racji bytu, bo kościół dostał więcej ziemi, niż kiedykolwiek miał i stracił. To jest kropla w morzu. 275 mln zł jedynie rocznie, podczas gdy do kościoła wpompowywane jest z budżetu państwa 10-15 mld zł rocznie. Likwidacja funduszu kościelnego spowodowałaby trudną sytuację małych kościołów. Trzeba się zastanowić, czy rzeczywiście kruszyć kopię o 200 mln zł, a może trzeba zwalczyć, aby nie wpływały miliardy? - odpowiedziała Joanna Senyszyn.
Z kolei Joanna Senyszyn zadała pytanie Karolowi Nawrockiemu. - Narodowa prawica chce przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej. Czy jako prezydent podpisałby pan ustawę o powszechnym poborze? Czy dotyczyłaby również kobiet? Czy mianowałby mnie pan kapelanką ateistów, których jest coraz więcej, więc będzie ich coraz więcej w wojsku? - zapytała była posłanka SLD.
- Jesteście gorsi niż komuniści za Bieruta — powiedział Sławomir Mentzen do Joanny Senyszyn, nawiązując do jej lewicowych wartości. - Nie chciałam pana podejrzewać o brak wiedzy, a właśnie o tym świadczy pana wypowiedź — mówiła była posłanka SLD.
Pobór do wojska będzie odbywał się na zasadzie dobrowolności = powiedział Karol Nawrocki.
Przeciwko Unii Europejskiej , której jestesmy częścią
Są kandydaci prorosyjscy i kandydaci wrogo nastawieni do Unii Europejskiej. Stąd też pytania dotyczące wątków europejskich. W tej sprawie Szymon Hołownia drugie pytanie zadał Markowi Jakubiakowi.
-Czy zagłosuje pan za projektem, zakładającym referendum, gdy ktoś będzie chciał notyfikować wyjście Polski z Unii Europejskiej? - pytał marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
-Nadchodzi pytanie, czy Unia Europejska nam się jeszcze opłaca. To nie jest tak, że pijemy sobie z Unią z dziubków. Chcę powiedzieć, że fundamentem demokracji jest lud i odpowiedzi na pytania. Irytuje mnie, gdy 200 tys. składa inicjatywę ustawodawczą, a to idzie do kosza w pierwszym czytaniu. To dla mnie upokarzające — mówił Marek Jakubiak.
Rafał Trzaskowski zadał pytanie kandydatowi Konfederacji. - Pana doradca powiedział, że wielką tragedią jest, że nie mamy w Polsce opcji rosyjskiej. Widział pan gorszące sceny, więc zapytam, czy zgadza się pan z tymi słowami? W słynnej "piątce" mówił pan, że nie chce pan UE. Teraz mówi pan, że nie chce wychodzić z Unii. Jak to jest? - zapytał prezydent Warszawy.
- Gdyby pan poczytał, to by pan wiedział, jakie problemy mamy z armią. 20 lat PO-PiS to wiedziałby pan, że gdyby napadła nas Rosja to bronilibyśmy się przez tydzień lub dwa przez brak zapasów. To jest państwa dziedzictwo. Doprowadziliście, że jesteśmy bezbronni — odpowiedział Sławomir Mentzen, który niedawno twierdził, ze amunicji starczy na kilka dni.
Zaskoczyły mnie obsesje panów Brauna i Maciaka. Były nieprzyzwoite i nie powinny mieć miejsca na tej debacie. Myślę, że nie ma co się nad tym rozwodzić, ponieważ pan Braun marzy o naszej atencji - stwierdził po debacie "Super Expressu" Adrian Zandberg.
Napisz komentarz
Komentarze