Z jednej strony deklarujemy gotowość do walki, z drugiej – niechętnie akceptujemy finansowe konsekwencje działań na rzecz bezpieczeństwa.
Niektórzy chwyciliby za broń, inni uciekliby za granicę
Co piąty Polak deklaruje, że w razie rosyjskiego ataku zbrojnego na nasz kraj byłby gotów sięgnąć po broń. Jak wynika z raportu „Odpowiedzi na pytania jutra – edycja 2025”. To o 5 punktów procentowych więcej niż rok temu, co sugeruje wzrost patriotycznych postaw. Jednak niemal tyle samo osób woli ratować siebie i rodzinę poprzez emigrację.
Gotowość do walki częściej wykazują mężczyźni (76 proc.), podczas gdy ewakuację preferują kobiety (65 proc.). Większą chęć do obrony kraju przejawiają osoby zatrudnione w budownictwie i przemyśle spożywczym, natomiast do wyjazdu skłaniają się osoby z wyższym wykształceniem, bezdzietne oraz mieszkające na południowym zachodzie Polski.
– Najbliższe lata muszą być poświęcone budowaniu solidarności – podkreśla Jan Ołdakowski z Human Answer Institute. – Nie każde społeczeństwo walczy, ale każde może wspierać tych, którzy walczą.
Chcemy niezależności, ale nie kosztem droższego paliwa
Chociaż Polacy generalnie popierają uniezależnienie się od rosyjskich surowców, 44 proc. z nich sprzeciwia się wzrostowi cen paliwa z tego powodu. Tylko co piąty ankietowany zaakceptowałby podwyżkę na poziomie 10 proc.
Największą niechęć do droższego paliwa wykazują młodzi ludzie (18-34 lata), osoby o wyższych dochodach oraz mężczyźni. Paradoksalnie w grupie przeciwników podwyżek dominują również osoby deklarujące gotowość do walki za ojczyznę oraz ci, którzy nie brali udziału w wyborach.
Co więcej, aż 69 proc. badanych deklaruje chęć uczestnictwa w szkoleniach z obrony cywilnej, jednak 55 proc. tylko pod warunkiem, że nie będą musieli za nie płacić.
Społeczeństwo na zakręcie
Postawy Polaków wobec obrony kraju pokazują głęboki podział. Deklarujemy gotowość do walki, ale niechętnie ponosimy finansowe konsekwencje. Chcemy bezpieczeństwa, lecz nie zawsze ufamy, że państwo zadba o nie w sposób skuteczny i sprawiedliwy.
W obliczu rosnących napięć społecznych i międzynarodowych Polska stoi przed wyzwaniem, które wymaga deklaracji i realnych działań.
Napisz komentarz
Komentarze