W projekcie zapisano też obowiązek dokumentowania zmian cen od momentu rozpoczęcia sprzedaży.
Przejrzystość cenowa ma być obowiązkiem deweloperów
Projekt ustawy, do którego dotarło Radio ZET, zakłada, że każda firma deweloperska będzie musiała prowadzić stronę internetową z informacjami o cenach mieszkań i domów jednorodzinnych.
W ofertach powinny znaleźć się także szczegółowe informacje o składnikach ceny, takich jak komórka lokatorska czy miejsce postojowe. Jeśli cena zmieni się, np. w wyniku promocji, konieczne będzie jej uaktualnienie. Historia cenowa ma być dostępna dla klientów.
Brak spełnienia tych wymogów, czyli nieujawnianie cen, podawanie fałszywych informacji, brak aktualizacji lub brak linku do strony w reklamach, będzie skutkował nałożeniem kary finansowej. Wstępnie ustalono, że maksymalna wysokość grzywny wyniesie 5 tys. zł.
Klienci tracą na negocjacjach
Jak zauważyła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, szefowa resortu funduszy i polityki regionalnej, brak cen w ofertach online stawia klientów w niekorzystnej sytuacji. Muszą oni poświęcać czas na kontakt z biurami sprzedaży i nie mogą łatwo porównać ofert rynkowych.
– Jeśli w internecie nie ma podanej ceny mieszkania, to potencjalni klienci automatycznie znajdują się w gorszej pozycji negocjacyjnej – tłumaczy ministra Pełczyńska-Nałęcz, która patronuje projektowi ustawy.
Nawet 60-80 proc. ofert nie zawiera cen
Według „Rzeczpospolitej” od 60 proc. do 80 proc. internetowych ofert mieszkań na rynku pierwotnym nie zawiera cen. Polski Związek Firm Deweloperskich w rozmowie z Radiem ZET przyznał, że zaleca swoim członkom ujawnianie cen ofertowych oraz ich składników, zgodnie z Kodeksem Dobrych Praktyk.
Politycy Polski 2050 prowadzą jeszcze rozmowy z Ministerstwem Rozwoju i Technologii w sprawie ostatecznego kształtu przepisów. Nie wykluczają, że wysokość kary dla deweloperów może się jeszcze zmienić.
Napisz komentarz
Komentarze