Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 18:19
Reklama włączenie społeczne

Wybory 2025. W co gra Stanowski? „Ale nie chcę być prezydentem"

Dziennikarz Krzysztof Stanowski ogłasza swój start w wyborach prezydenckich, zaczyna zbierać podpisy poparcia, ale w internetowym orędziu mówi, że nie chce być prezydentem. O co chodzi twórcy Kanału Zero? Eksperci go nie skreślają.
Wybory 2025. W co gra Stanowski? „Ale nie chcę być prezydentem"
Krzysztof Stanowski

Autor: screen YouTube

Za plecami flagi NATO, Unii Europejskiej, Niemiec i Polski. Przy kokpicie znany dziennikarz Krzysztof Stanowski, jeden ze współzałożycieli popularnego Kanału Sportowego, który poszedł swoją drogą i stworzył youtubowy Kanał Zero.

Stanowski zaczyna przemowę w dobrze dobranym garniturze, ale gdy mówi, zaczyna go zdejmować. Na końcu nagrania ma już na sobie koszulkę sportową, którą skrywał pod marynarką i koszulą.

Stanowski chce od środka pokazać, jak wygląda kampania wyborcza

Stanowski od kilku tygodni odgrażał się, że wystartuje w wyborach prezydenckich. W kolejnych nagraniach krytykował czołowych polityków. Teraz zbiera podpisy pod swoją kandydaturą, co umożliwi mu start w wyścigu do Pałacu Prezydenckiego. 

Jednak zanim rozpoczął tę akcję, we wtorek wygłosił orędzie. 

– Stoję przed państwem nie po to, aby zostać prezydentem, bo nie mam ku temu kompetencji i doświadczenia. Nie jestem w stanie piastować tego urzędu z odpowiednią godnością i klasą. To zupełnie jak moi konkurencji, ale oni o tym nie wiedzą. Poza tym nie stać mnie, żeby zostać prezydentem. Prezydent za mało zarabia – przemawiał.

Mówił także o tym, że chce brać udział w kampanii, że zamierza debatować z konkurentami, żeby pokazać, jak wygląda kampania, zajrzeć za jej kulisy i przedstawić je światu.

– Będę kandydatem na prezydenta, ale nie dlatego, że prezydentem chcę być – powiedział. I dodał: – Od początku powtarzam: chcę zdobyć 100 tys. podpisów, aby od środka pokazać wam, jak wygląda kampania wyborcza.

Jan Hartman: będzie wiarygodny jako komentator

To może być kolejny projekt medialny Stanowskiego, szansa na zdobycie kolejnych widzów w sieci. Może to być też poważniejsza sprawa – pokazanie prawdziwej polskiej polityki i wytykanie jej ułomności. 

Jan Hartman w „Polityce” ocenia, że akcja Stanowskiego ma charakter medialno-satyryczny. 

„Stanowski deklaruje, że nie startuje na serio, lecz wyłącznie po to, aby skorzystać z przywilejów kandydata, czyli występować w telewizji w ich towarzystwie i relacjonować kampanię od wewnątrz. Jako że sam uznał się za zupełnie nienadającego się na prezydenta i nie ukrywa swoich niepolitycznych celów, będzie wiarygodny jako komentator ”– uważa.

Politolog dr hab. Olgierd Annusewicz sytuację komentuje podobnie.

– Krzysztof Stanowski jest trochę dziennikarzem, trochę celebrytą. I bardzo dobrze umie monetyzować rozgłos wokół siebie. Wszystkie działania, które podejmuje, w naturalny sposób przekładają się na budowanie jego wizerunku i rozpoznawalności. W związku z tym zakładam, że może potraktować swój udział w kampanii wyborczej jako element parapolitycznego happeningu – mówi „Wprost”.

Eksperci i publicyści też zgodnie uważają, że gdy nazwisko Stanowskiego znajdzie się na karcie do głosowania, to może zaszkodzić innym kandydatom. Najmocniej Sławomirowi Mentzenowi z Konfederacji. Dziennikarz może być „popowym” kandydatem dla 20-30 latków, który prowadzi intensywną kampanię w sieci. I może otrzymać całkiem sporo głosów. 

Eksperci przypominają Pawła Kukiza, którego ruch wszedł do Sejmu głównie dzięki kampanii w sieci.

Nowa kandydatka. Dała się już poznać jako waleczna posłanka

Tymczasem wydłuża się lista kandydatów na prezydenta Polski. Do tej stawki dołączyła lewicowa działaczka, była posłanka Jolanta Senyszyn. 

Mówi, że chce dać wybór osobom, które nie chcą zagłosować ani na PiS, ani na KO. 

– Polki i Polacy chcą prezydenta niezależnego, który nie będzie niczyim długopisem i będzie się kierował dobrem ojczyzny, a nie partyjnym. Nie jestem strachliwa i nigdy nie byłam. Kampania na pewno będzie ostra, a walki zacięte, ale jestem zaprawiona w bojach – jestem w polityce od 25 lat – podkreśla Senyszyn.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

rydz 23.01.2025 00:02
Ujawnił papiery dotyczące finansowania kampanii. Hoc chyba wpadł.

kliper 22.01.2025 23:08
Kolejna wpadka posła ze Szczecina: PiS złożył w środę wniosek o odrzucenie projektu ustawy nowelizującej przepisy w związku z przystąpieniem Polski do Prokuratury Europejskiej, uznając, że jest on "obarczony błędem konstytucyjnym". Wniosek o odrzucenie projektu złożył poseł PiS Zbigniew Bogucki. Według niego przystąpienie do Prokuratury Europejskiej oznacza oddanie szeregu kompetencji organowi, którego nie ma w krajowym porządku ustrojowym, i w związku z tym powinny być zastosowane przepisy konstytucji dotyczące umowy międzynarodowej, czyli powinna być to ustawa ratyfikacyjna, a zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej zgodnie z konstytucją wyraża Sejm większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

prawicowiec 22.01.2025 14:28
W co gra Stanowski. Stanowski gra w swoją grę, a nie o to chodzi.

wniosek oczywisty 22.01.2025 13:25
No to grubo na prawicy.

FACEBOOK
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: brawoTreść komentarza: Banaś zrobił kolejną dobra robotę.Data dodania komentarza: 22.02.2025, 11:43Źródło komentarza: Lekarz pracował bez przerwy ponad sto godzin. Miażdżący raportAutor komentarza: śmiechTreść komentarza: Taa, trudno się oprzeć. Jak berlinkom :))))Data dodania komentarza: 22.02.2025, 11:41Źródło komentarza: Tak oszukują przez internet ludzi. Nie jest łatwo oprzeć się takiemu uwodzeniuAutor komentarza: no szokTreść komentarza: Stachanowiec jakiś.Data dodania komentarza: 22.02.2025, 11:25Źródło komentarza: Lekarz pracował bez przerwy ponad sto godzin. Miażdżący raportAutor komentarza: obserwator.Treść komentarza: Z tego co wiem to od dawn już tak jest.Data dodania komentarza: 22.02.2025, 09:37Źródło komentarza: Lekarz pracował bez przerwy ponad sto godzin. Miażdżący raportAutor komentarza: dośćTreść komentarza: Nie mieli wyjściaData dodania komentarza: 22.02.2025, 00:39Źródło komentarza: Red Light działa w Szczecinie. Kierowca nawet nie wie, że na skrzyżowaniu nagrywa go kameraAutor komentarza: tyleTreść komentarza: W następstwie incydentu poseł został ukarany karą grzywny w wysokości 4 tys. złotych, o czym w piątek wieczorem poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. "Wobec deklaracji walki z chorobą alkoholową kara minimalna" - napisał lider Polski 2050 w serwisie X.Data dodania komentarza: 21.02.2025, 18:50Źródło komentarza: Poseł Konfederacji wyproszony z obrad Sejmu. „Nawalony jak szpadel” [WIDEO]
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama