Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 02:21
Reklama
Reklama
Reklama

Już widać uczniów na wagarach. Teraz rodzice za to zapłacą

Część uczniów już na początku roku postanowiła inaczej spędzać czas. To może być spory, ale przede wszystkim drogi problem dla rodziców.
Już widać uczniów na wagarach. Teraz rodzice za to zapłacą
Na wagarach?

Autor: Canva

Strażnicy miejscy i policjanci są świadomi wybryków uczniów, dlatego już rozpoczęli regularne kontrole popularnych miejsc spotkań młodzieży.

Przesiadują w parkach i centrach handlowych

Służby porządkowe dobrze wiedzą, gdzie najczęściej można spotkać wagarowiczów. Do ulubionych miejsc uczniów należą parki, plaże oraz centra handlowe. Właśnie tam strażnicy miejscy prowadzą intensywne kontrole. 

Mają one na celu sprawdzenie, czy młodzież faktycznie jest na lekcjach, czy może woli spędzać czas na świeżym powietrzu lub w kinie. Kontrole są wynikiem coraz częstszego opuszczania zajęć szkolnych, co wzbudza niepokój zarówno rodziców, jak i nauczycieli.

Szkoła to obowiązek

Przypomnijmy, że zgodnie z polskim prawem obowiązek szkolny trwa do ukończenia przez ucznia 18 lat. 

Rodzice oraz opiekunowie prawni są odpowiedzialni za to, aby ich podopieczni regularnie uczęszczali na zajęcia. Zaniedbanie tego obowiązku może doprowadzić do poważnych konsekwencji prawnych, w tym kar finansowych.

Surowe kary za wagarowanie

A kary są naprawdę kosztowne. Rodzice dzieci notorycznie opuszczających lekcje mogą zostać ukarani grzywną wynoszącą od 5 do nawet 10 tys. zł. W przypadku poważniejszych zaniedbań suma kar może osiągnąć nawet 50 tys. 

Jeśli sytuacja się nie poprawi, sprawą może zająć się sąd rodzinny, który może zdecydować o ograniczeniu lub nawet pozbawieniu władzy rodzicielskiej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
na pewno 17.09.2024 12:23
Stan wód sprawdzają :))))

heh 17.09.2024 09:19
Wybierają wolność :)))

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama