Małżeństwo pojechało nad morze. Teraz o życie kobiety walczą lekarze, bo w parę wjechał pijany kierowca.
Kamera pokazuje, gdzie doszło do potrącenia. Biały dostawczak rozbił się o murek i uderzył w schodki. A te – to bardzo ważne – prowadzą wprost do przejścia dla pieszych.
Małżeństwo jedzie nad morze
Do wypadku doszło w Sarbinowie w województwie zachodniopomorskim. 28-letni kierowca samochodu dostawczego, który miał 1,8 promila alkoholu w organizmie i dwa aktywne zakazy prowadzenie pojazdów, wjechał w parę ludzi idących chodnikiem. Kierowca próbował uciekać, ale zatrzymali go świadkowie.
Łącznie zostały poszkodowane 3 osoby, a 2 z nich trafiły do szpitala. To małżeństwo z Poznania, które przyjechało nad morze na wakacje.
Pił dzień wcześniej
„Mateusz F. (28 lat), zanim został przesłuchany, musiał najpierw wytrzeźwieć, bo w momencie tragedii miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Sam zresztą potem przyznał, że cały poprzedni dzień pił alkohol. A z samej jazdy autem pamięta jedynie uderzenie w przykościelny mur. Twierdzi też, że nie zarejestrował nawet tego, że potrącił osoby przechodzące chodnikiem” – ujawnia „Fakt”.
Najbardziej poszkodowana została kobieta. „61-latka trafiła na OIOM z ciężkim urazem głowy. Trwa teraz walka o jej życie” – czytamy.
Napisz komentarz
Komentarze