Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 08:29
Reklama
Reklama
Reklama

Rozwód będzie można wziąć nie tylko w sądzie

Zamiast czekać miesiącami na rozprawę przed sądem, rozwód uzyskamy bez kolejki gdzie indziej. Pod jednym warunkiem: pary nie mogą być skłócone.
Rozwód będzie można wziąć nie tylko w sądzie
Jest coraz więcej rozwodów.

Autor: Canva

Ministerstwo Sprawiedliwości chce – jak podała „Rzeczpospolita” – żeby o rozwodzie decydowały nie tylko obciążone sądy. Ma dwie propozycje: albo rozwód u notariusza, albo w urzędzie stanu cywilnego

Na tym rozwiązaniu – jeśli wejdzie w życie  skorzystają również sądy, bo z kolejki po rozwód wypadnie jedna trzecia par. 

Coraz więcej rozwodów

W 2023 r. – według GUS – o rozwód wystąpiło prawie 57 tys. małżeństw To ok. 3 tys. mniej niż rok wcześniej. W tym samym czasie orzeczono 600 separacji.

W pierwszych miesiącach 2024 r. – jak wynika z danych 47 sądów okręgowych w Polsce wpłynęło do nich 21,1 tys. pozwów rozwodowych. To o 5,7 proc. więcej niż w tym samym czasie w 2023 r.

Rozwód bez orzekania o winie – a takie pary stanowią jedną trzecią wszystkich rozwodzących się małżeństw – można uzyskać na rozprawie trwającej od kilu do kilkunastu minut. 

Krótsza droga przez mękę

Ministerstwo Sprawiedliwości analizuje 2 propozycje: rozwód przed notariuszem (po rozszerzenie jego uprawnień) lub urzędnikiem urzędu stanu cywilnego. 

Każde z tych rozwiązań odciążyłoby sądy i skróciło drogę przez mękę zdecydowanych na rozwód małżonków. Zwłaszcza w sytuacji, gdy w małżeństwie są małoletnie – argumentuje resort.

Prawnicy chwalą i przestrzegają

– Możliwość uzyskania rozwodu poza sądem, czy to u notariusza, czy w urzędzie stanu cywilnego, sprawi, że małżonkowie nie będą czekać po 8-12 miesięcy na rozprawę, która w przypadku zgodnych wniosków stron trwa kilkanaście, a czasem wręcz kilka minut – komentuje dla Rz mecenas Joanna Dominowska.

Jednak zdaniem niektórych ekspertów rozwód u notariusza czy w urzędzie stanu cywilnego – dodaje dziennik – nie powinien następować za szybko. Zdarza się bowiem, że pary, którzy podjęły zgodną decyzję o rozwodzie, porozumiewają się i wycofują pozwy.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Roger 07.07.2024 00:13
Szybciej to nie znaczy lepiej. Jak coś pójdzie nie tak to i tak skończy się w sądzie tylko będzie bardziej zawiłe.

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama