W niedawnej interwencji, mającej na celu eliminację kierowców przekraczających dopuszczalną prędkość, funkcjonariusze z Szczecina zatrzymali do kontroli drogowej kierującego Skodą.
Kierowca tego pojazdu poruszał się z prędkością 71 km/h, podczas gdy obowiązywało ograniczenie do 50 km/h. Jednak to nie wszystko, co zwróciło uwagę mundurowych – podczas interwencji wyczuli oni od kierującego woń alkoholu. Badanie przeprowadzone na miejscu wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad pół promila alkoholu.
34-letni kierowca, który twierdził, że tego dnia ma planowane zawarcie związku małżeńskiego, przyznał policjantom, że uczestniczył również w wieczorze kawalerskim dzień wcześniej. Konsekwencje jego decyzji o prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości były natychmiastowe – stracił on prawo jazdy, a teraz to już sąd będzie musiał podjąć decyzję w sprawie wymierzenia mu kary.
Niezależnie od okoliczności, bezpieczeństwo na drogach powinno zawsze być priorytetem.
Napisz komentarz
Komentarze