-Piłka nożna ma to do siebie, że ktoś może się przełamać. Nie będziemy trzymać się jednego stylu, jeżeli nasi rywale coś zmienią. Będziemy reagowali – zapowiedział na dzisiejszej konferencji prasowej Michał Probierz, trener naszej reprezentacji w piłce nożnej. Za chwilę wyjazd na Euro 2024.
Dobre nastroje i przykre konsekwencje
Wygraliśmy mecz towarzyski z Ukrainą 3 do 1. To była próba przed turniejem w Niemczech.
-Piłka to ciągła zmiana i ciągłe poprawianie. Nie możemy nagle wszystkiego zmienić w drugą stronę. Widać było wczoraj, że podejmowaliśmy ryzyko i mieliśmy sporo pojedynków biegowych – powiedział trener Michał Probierz.
Jednak podczas meczu Arkadiusz Milik nabawił się groźnej konfuzji i wypadł z gry wielkim turnieju, a urazów doznali także dwaj inni kadrowicze. Po meczu trener zrezygnował też z usług awaryjnie powołanego debiutanta Jakuba Kałuzińskiego oraz Pawła Bochniewicza, który rzadko dostawał szanse na grę.
-Bereszyński wygrał z Bochniewiczem w kwestii uniwersalności – powiedział trener.
Kadra na Euro
-W piłce - jak w życiu - gra się takimi kartami, które się ma. Ja akurat mam bardzo dobre karty. Oby to Euro było wyznacznikiem takiego trendu w górę, jeżeli chodzi o formę moich zawodników - powiedział Michał Probierz. Jest płynność zmiany pokoleniowej, oby Euro było kolejnym krokiem w karierach tych zawodników" – dodał trener
Napastnicy: Robert Lewandowski, Adam Buksa, Karol Świderski, Krzysztof Piątek
Pomocnicy: Nicola Zalewski, Przemysław Frankowski, Michał Skóraś, Bartosz Slisz, Taras Romanczuk, Damian Szymański, Jakub Piotrowski, Jakub Moder, Piotr Zieliński, Sebastian Szymański, Kacper Urbański, Kamil Grosicki
Obrońcy: Jakub Kiwior, Paweł Dawidowicz, Bartosz Salamon, Jan Bednarek, Sebastian Walukiewicz, Bartosz Bereszyński, Tymoteusz Puchacz
Bramkarze: Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski, Marcin Bułka
Nie musi to jednak oznaczać, że przed wyjazdem do Niemiec nie dojdzie jeszcze do kolejnej zmiany...
Co pokaże nam Euro 2024? Bułka w pogotowiu.
Pierwszym wyborem bramkarza jest Wojciech Szczęsny jednak z Ukrainą nie grał. I nie zagra z Turcją W meczu na bramce stał Łukasz Skorupski, drugi bramkarz reprezentacji.
-Jest rywalizacja. Na razie hierarchia jest znana. Cieszy mnie reakcja Marcina Bułki, że szanuje tę decyzję, ale się nie poddaje – powiedział na konferencji Michał Probierz.
Czy mamy szanse z tak mocnymi rywalami na Euro 2024 jak Francja, Holandia czy chociażby Austria?
-Po to jedziemy na Euro, aby coś zrobić. Jeśli wyjdziemy z tej grupy, to znaczy, że jesteśmy mocni – tłumaczy Michał Probierz. -Jeżeli wyjdziemy z grupy, to znaczy, że jesteśmy silni na tym turnieju – dodaje trener narodowej kadry Polski.
Napisz komentarz
Komentarze