Od ubiegłego roku policjanci intensywnie pracowali nad sprawą tajemniczego trucia psów na terenie miasta. Po wielu miesiącach śledztwa oraz współpracy z właścicielami pokrzywdzonych czworonogów, udało się ustalić sprawcę tych haniebnych czynów.
Spotkanie w sprawie trucia psów odbyło się w Komisariacie Policji Szczecin Pogodno, gdzie funkcjonariusze poinformowali zebranych o szczegółach dochodzenia. Mundurowi odkryli, że nieznany sprawca rozrzucał kiełbasę z zawartością niebieskich granulek z ostrymi elementami, takimi jak szpilki czy haczyki wędkarskie. Ta perfidna trutka była najczęściej ujawnianym sposobem na zatruwanie psów, które stawały wówczas w obliczu poważnego zagrożenia dla życia i zdrowia.
Wiele właścicieli zwierząt musiało poddać swoje czworonogi badaniom toksykologicznym, aby dowiedzieć się, czy nie zostały zatrute. Niestety, kilka przypadków zakończyło się tragicznie, gdyż niektóre psy nie przeżyły ataku truciciela.
Dzięki zaangażowaniu i determinacji funkcjonariuszy, udało się zabezpieczyć wyroby mięsne oraz przeprowadzić badania materiału dowodowego. Wyniki analiz wykazały obecność organicznego związku chemicznego, używanego m.in. jako środek do zwalczania ślimaków czy herbicydy. Dodatkowo, w miejscach popełnienia zbrodni udało się zarejestrować wizerunek podejrzanego.
Dzięki starannym działaniom Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie udało się zatrzymać 39-letniego mężczyznę, podejrzanego o dokonanie tych przerażających czynów. Mężczyzna został postawiony zarzut groźb karalnych skierowanych w stosunku do jednej z kobiet zaangażowanych w sprawę.
Jeszcze wiele pozostaje do ustalenia w tej sprawie, jednakże policja zapewnia, że podejrzany jest obecnie objęty policyjnym dozorem, a kolejne zarzuty mogą być mu postawione wkrótce. Dzięki skutecznemu działaniu śledczych, sprawiedliwość w obronie zwierząt zostanie przywrócona, a sprawca odpowiednio ukarany.
Napisz komentarz
Komentarze