Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 14:49
Reklama dotacje rpo

Wygrali w sądzie, ale o tym cicho

Sa podobni, ale ze sobą konkurują. Sąd rozstrzygał czy to zdrowa konkurencja.
Wygrali w sądzie, ale o tym cicho
Przełom w sądzie

Autor: iStock

Ceneo pozwało amerykańskiego giganta i jak na razie prowadzi w starciu przed sądem. Te decyzje mogą zmienić rynek i nawyki internautów.

Są podobni, ale...

Ceneo.pl należy do polskiej firmy Allegro. To dosyć popularna porównywarka cen. Kiedy internauta szuka konkretnej książki, butów czy miksera na portalu ma zgromadzone oferty. Tam też są opinie o sklepach internetowych, czas realizacji zamówienie i – co chyba najważniejsze – ceny.

Podobną porównywarkę ma też informatyczny gigant z Kalifornii. I o to właśnie chodzi w sporze sądowym.

Promują swoją porównywarkę

Ceneo.pl uważa, że Google w wyszukiwarce promuje swoją porównywarkę cen kosztem właśnie polskiej firmy.

„Przedstawiciele Ceneo (…) wskazali na cztery rodzaje praktyk Google’a, ograniczających jej dostęp do rynku. Pierwszym jest faworyzowanie własnej porównywarki (Google Shopping) kosztem konkurencyjnych usług (tzw. samopreferowanie), dokonywane za pomocą sposobu prezentacji wyników wyszukiwania. Drugim – przekierowywanie ruchu do Google Shopping kosztem Ceneo, a trzecim – utrudnianie dostępu do polskiej porównywarki przez usuwanie prowadzących do niej wyników wyszukiwania” – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”.

Oznacza to, że gigant podsuwał internautom swoją porównywarkę, ograniczając im możliwość wybory i skorzystania z innej.

Te działania Ceneo.pl zauważało już od sierpnia 2023 r. Wezwało Google'a do zaprzestania takich praktyk, ale to nic nie dało. Dlatego polska firma poszła do sądu.

Przełom w sądzie

Warszawski Sąd Okręgowy zakazał wyszukiwarce faworyzowania własnej porównywarki. To jeszcze nie wyrok, ale zabezpieczenie roszczeń firmy Ceneo.pl.

„Postanowienie sądu okręgowego ma charakter precedensowy w skali europejskiej i może skłonić porównywarki w innych krajach do pójścia w ślady Ceneo.pl w walce o uczciwy i konkurencyjny rynek cyfrowy” – komentuje polska porównywarka.

Jeżeli Google się nie dostosuje do decyzji sądu, grozi mu kara finansowa – 50 tysięcy złotych dziennie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

balla 28.04.2024 17:08
Zobaczymy jak się to dalej rozwinie.

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama