Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 25 grudnia 2024 14:35
Reklama
Reklama

Rachunki za prąd po odmrożeniu cen mogą wzrosnąć. Ile zapłacimy?

Do końca czerwca ceny energii są zamrożone. Co czeka nasze portfele od lipca? Ministerstwo Klimatu i Środowiska uspokaja: rachunki za bardzo nie urosną.
W lipcu będą zmiany w naliczaniu za energię.

Autor: iStock

PiS – przypomnijmy – planował zamrożenie cen energii przez cały 2024 rok. Tyle że w przygotowanym przez rząd Morawieckiego projekcie budżetu nie zaplanował na to pieniędzy. 

Dlatego teraz wiele osób boi się drastycznych podwyżek od lipca. 

Ile płacimy za prąd w tym półroczu?

Ceny za pierwsze półrocze 2024 zatwierdził Urząd Regulacji Energetyki (URE). Obniżki są odczuwalne i dla odbiorców, i dystrybutorów energii. 

I tak w pierwszym półroczu płacimy 412 zł za 1MWh (0,41 zł za 1 kWh). 

O 50 proc. zmieniły się limity zużycia prądu. Po ich przekroczeniu stawka wzrośnie do 693 zł za 1 MWh/0.69 zł za 1 kWh. 

Obowiązujące w 2024 r. limity wynoszą:

- 1500 kWh dla gospodarstwa domowego,

- 1800 kWh dla osób z niepełnosprawnością,

- 2000 kWh dla rolników i rodzin z Kartą Dużej Rodziny.

Co nas czeka od lipca?

Nie będzie drastycznych podwyżek cen energii – odpowiada Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Na czym projektuje ten optymistyczny wariant przyszłości?

– Ceny energii elektrycznej na światowych rynkach spadają, więc i rachunki nie będą dużo wyższe – wyjaśnił w RMF FM Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska. 

I dodał: – Szykujemy nowe rozwiązania. Szczegóły podamy wkrótce.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

bono 06.03.2024 00:56
Tusk potwierdził ze nie będą rezygnować z dopłat, ale o szczegółach nic nie mówił.

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama