To sposób najprostszy z możliwych: wykorzystać naturalne okazje, jakie daje nam kalendarz. I wziąć np. dzień urlopu, ale wypoczywać 3-4 dni. To naprawdę proste.
Zajrzyjmy zatem do kalendarza na 2024 rok…
Rok 2024 będzie rokiem przestępnym. Oznacza to, że będzie miał 366 dni. Z tego 251 dni roboczych i aż 115 dni wolnych od pracy – świąt i weekendów.
Jakie to nam daje możliwości na przedłużenie sobie wolnego od pracy, wyluzowania się i złapania oddechu od obowiązków służbowych? Całkiem spore.
Przejdźmy więc do konkretów…
W ciągu roku jest 13 świąt wolnych od pracy, co wynika z ustawy. Jeśli święto wypada w innym dniu niż niedziela, to zgodnie z Kodeksem pracy firma ma obowiązek oddać nam w zamian inny dzień wolny.
Tak się składa, że w 2024 roku aż 11 świąt wypada w innym dniu niż niedziela. Co to oznacza w praktyce?
Że w przyszłym roku możemy mieć sporo wolnego. Wystarczy, że pójdziemy na urlop w odpowiednim czasie.
Kalendarz świąt 2024. Zaplanujmy sobie wolne…
1 stycznia – Nowy Rok wypada w poniedziałek,
6 stycznia – Trzech Króli w sobotę,
31 marca – Wielkanoc tradycyjnie świętujemy w niedzielę,
1 kwietnia – drugi dzień Wielkiej Nocy to lany poniedziałek,
1 maja – wypada w środę,
3 maja – Trzeci Maja w piątek.
W przyszłym roku majówka wypada w naprawdę korzystnym dla nas terminie. Jeśli chcemy mieć wolny cały tydzień i na dodatek dwa wolne weekendy, wystarczy wziąć 3 dni urlopu (poniedziałek-wtorek 29-30 kwietnia i czwartek 2 maja).
Rzecz jasna pod warunkiem, że zgodzi się na to nasz szef.
30 maja – Boże Ciało wypada w czwartek.
Jeśli weźmiemy wolne w piątek 31 maja, to możemy przedłużyć sobie weekend.
15 sierpnia – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, Święto Wojska Polskiego wypada w czwartek.
Sytuacja jest taka sama jak w przypadku Bożego Ciała. Wystarczy wziąć wolne w piętek 16 sierpnia, żeby cieszyć się 4-dniowym wypoczynkiem.
1 listopada – Wszystkich Świętych wypada w piątek,
11 listopada – Święto Niepodległości w poniedziałek.
W obu przypadkach możemy mieć tydzień wolnego. Jest jeden warunek: musimy w tym czasie zaplanować sobie 4 dni wolnego przed każdym ze świąt.
I znowu… potrzebna nam będzie „tylko” zgoda szefa.
25 grudnia – pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia wypada w środę,
26 grudnia – drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w czwartek.
Tu znowu otwiera się przed nami możliwość przedłużenia sobie wypoczynku. Jeśli weźmiemy sobie 2 dni wolnego przed świętami (23 24 grudnia) i dzień po świętach (piątek 27 grudnia), to będziemy mieli aż 9 wolnego. Wliczając w to oczywiście dwa weekendy.
Miłego wypoczynku!
Napisz komentarz
Komentarze