Stare oszustwo w nowych okolicznościach
Trwająca od ponad dwóch lat pandemia sprawiła, że złodzieje, wykorzystując swoją kreatywność, wymyślili wiele sposób na oszustwo związanych z koronawirusem. Jednym z nich jest próba wyłudzenia środków, która opiera się na natychmiastowym działaniu. Jak wygląda tego typu proceder?
1. Odbierasz telefon. Rozmówca przedstawia się jako lekarz bądź inny przedstawiciel personelu medycznego.
2. Oszust informuje cię, że bliska ci osoba zainfekowana koronawirusem trafiła do szpitala i jest w stanie bardzo ciężkim podłączona do respiratora.
3. W dalszej części rozmowy przestępca wyjaśnia, że jedyną szansą na uratowanie pacjenta jest podanie w jak najkrótszym czasie bardzo drogiego leku, który nie jest refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
4. Niepokoisz się i w panice, zamiast zweryfikować te informacje, zgodnie z dyspozycją „lekarza” przelewasz pieniądze na magiczną substancję.
5. Kiedy na twoim koncie bankowym jest już o kilka tysięcy złotych mniej, orientujesz się, że bliska osoba jest cała i zdrowa a rozmówca nie miał nic wspólnego z placówką medyczną, a jedynie posłużył się zebranymi wcześniej informacjami, aby wzbudzić twoje zaufanie i… pieniądze.
Co zrobić w przypadku próby wyłudzenia?
Jeśli zdarzy ci się paść ofiarą przestępców, koniecznie zgłoś sprawę w miejscowej jednostce policji lub prokuratury. Pamiętaj, że zespół powołany do walki z cyberprzestępstwami przyjmuje zgłoszenia również dotyczące prób oszustwa, które nie doszły do skutku. Na stronie CERT Polska wystarczy wypełnić krótki formularz i przekazać najważniejsze informacje, które pomogą w ustaleniu potencjalnego sprawcy.
Napisz komentarz
Komentarze