Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 01:17
Reklama dotacje rpo
Reklama

Co z powołaniami i seminariami?

Od lat ubywa chętnych, którzy chcieliby zostać księżmi. Seminaria wieją pustkami. Niektóre są likwidowane. Jak to wygląda teraz?
Co z powołaniami i seminariami?
Do seminariów zgłasza się po kilka osób rocznie.

Autor: iStock

Do seminariów zgłasza się po kilka osób rocznie. Od września 2022 r. przestało funkcjonować seminarium w Bydgoszczy, bo było tam zaledwie 5 osób i nie zgłosił się nikt nowy. Z kolei metropolita wrocławski Józef Kupny zdecydował o połączeniu seminariów we Wrocławiu, Legnicy i Świdnicy. Zbyt mała liczba chętnych sprawiła, że przyszli księża będą kształcili się tylko we Wrocławiu.

Stąd coraz śmielsze głosy biskupów, że trzeba poważnie się zastanowić nad sprowadzaniem księży z zagranicy, bo zaczyna ich brakować i nie ma kim „obsadzać” parafii.

Najnowsze dane

Jak sytuacja wygląda obecnie? – Utrzymuje się tendencja spadkowa, co jest odbiciem wyraźnego trendu w młodym pokoleniu, dla którego sprawy religijne odgrywają mniejsze znaczenie – odpowiada ks. dr Jan Frąckowiak, przewodniczący Konferencji Rektorów Seminariów, która podała właśnie najnowsze dane. 

Formację do kapłaństwa w seminariach diecezjalnych, zakonnych i misyjnych w Polsce rozpoczęło w tym roku akademickim 280 mężczyzn, o blisko 50 mniej niż rok temu, łącznie na wszystkich rocznikach jest 1690 alumnów.

Nie w każdej diecezji jest tak fatalnie. Najwięcej alumnów przyjęto do seminarium w Krakowie – 14, w Rzeszowie – 13, w Warszawie – 12, tyle samo w seminarium tarnowskim.

W Wyższym Seminarium Duchownym warszawsko-praskim, przemyskim i wrocławskim jest po 10 nowych kandydatów na księży. W Poznaniu zgłosiło się 9, w Gdańsku 8, a w Lublinie, Częstochowie i Łodzi po 7.

Tysiąc osób mniej

Dodajmy, że w ciągu ostatnich 5 lat liczba kleryków w seminariach diecezjalnych i zakonnych w Polsce zmniejszyła się aż o tysiąc. Jeszcze w 2000 r. w polskich seminariach do kapłaństwa przygotowywało się 6789 kleryków. Potem chętnych było już coraz mniej. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

pepa 31.10.2023 16:35
Kościół w Polsce nie przetrwa. Agentom zza wschodniej granicy jeszcze za komuny udało się zwerbować w Polsce człowieka, który kościół wysadził od środka. Teraz już za późno, już jest cała armia wychowanych na Radiu Maryja, którzy wierząc, że działają w imię i dla Kościoła totalnie go zniszczą i wypełnią tym samym wolę komunistów. Chociaż część z nich, zwykle ci spoza kleru, różni politycy i działacze, niszczą kościół całkiem świadomie, z modlitwą na ustach bezczelnie go wykorzystując... Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. I nie mam zamiaru się nad tym zastanawiać, bo przecież i tak kijem Wisły nie zawrócisz.

skutek 29.10.2023 12:27
Sami do tego doprowadzili. Wina kleru i PiS.

hmm... 29.10.2023 09:44
Jest źle, a będzie gorzej.

fgrtyh 29.10.2023 06:48
https://gamma.app/public/-LIVE2023-20231029-5fcye1fgeth5izs

FACEBOOK
Ostatnie komentarze
Reklamadotacje rpo
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama