Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 01:08
Reklama
Reklama
Reklama

To dlatego niewielu z nas szczepi się przeciwko grypie

W tym sezonie przeciwko grypie zaszczepiło się około miliona Polaków. To bardzo mało, biorąc pod uwagę, że z grypą nie ma żartów. Co roku zbiera śmiertelne żniwo.
To dlatego niewielu z nas szczepi się przeciwko grypie
Boli tylko ukłucie.

Autor: Canva

Według WHO co roku na grypę choruje średnio 10 proc. wszystkich dorosłych i 20-30 proc. dzieci na świecie.

System szczepień jest daleki od doskonałości 

Prof. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych, w rozmowie z Newserią wskazał, że głównym problemem jest skomplikowany i czasochłonny proces szczepień. Wielu pacjentom brakuje jasnej informacji o miejscu i sposobie kwalifikacji do szczepienia. 

W wielu wypadkach nie potrzeba żadnej recepty i żadnego skierowania, całej tej otoczki biurokratycznej. W przypadku grypy jest to szczególnie istotnestwierdził Antczak.

Kto szczególnie ciężko przechodzi grypę?

Jak przypomniały Ministerstwo Zdrowia i NFZ, zachorować na grypę może każdy, jednak szczególnie ciężko przechodzą ją:

  • osoby powyżej 65 roku życia,
  • dzieci poniżej 5 roku życia,
  • kobiety w ciąży,
  • osoby z nadwagą/otyłością,
  • osoby z przewlekłymi chorobami: serca, płuc, niedoborami odporności, cukrzycą czy zastoinową niewydolnością serca.

Odporność utrzymuje się przez 6-12 miesięcy.

Do apteki na szczepienie 

Zmiany w systemie szczepień mają na celu ułatwienie dostępu do szczepień, zwłaszcza w aptekach. We Francji na przykład taki system szczepień przeciw grypie jest już powszechny. Biurokratyczny problem pomogłoby rozwiązać także większe zaangażowanie pielęgniarek i położnych w szczepienia. 

 W mojej ocenie należałoby dostrzec może w większym zakresie grupę zawodową pielęgniarek i położnych, którą reprezentuję, żebyśmy dali większe możliwości chociażby w ordynowaniu szczepionek, które będą refundowane. Zdecydowanie ułatwiłoby to cały proces, od momentu przekazania takiej informacji pacjentowi o szczepieniu, ale pod warunkiem że damy możliwość wypisania recepty na tę szczepionkę – powiedziała Mariola Łodzińska, prezeska Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. 

Przede wszystkim edukacja 

Pomimo korzyści płynących ze szczepień, wielu Polaków jest do nich nastawionych sceptycznie. Problemem jest potężna dezinformacja na temat szczepionek. Walczyć z nią można m.in. poprzez kampanie społeczne. 

Mariola Łodzińska podkreśla potrzebę aktywnego promowania szczepień i edukowania społeczeństwa na temat ich korzyści. Odpowiednie szkolenia dla personelu medycznego są równie ważne, żeby mógł on skutecznie komunikować się z pacjentami i przekonywać ich do szczepień.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
po pierwsze 16.10.2023 13:41
Za dużo ludzi zabobonnych.

amber 16.10.2023 12:28
Zapomniałam....

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama