Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 grudnia 2024 12:57
Reklama

Czasami wystarczy chwila nieuwagi. Skończyło się na wybitej szybie

Do niecodziennej sytuacji doszło nieopodal żłobka. Dziecko było uwięzione w aucie, a na zewnątrz panowała wysoka temperatura.
Wystarczyła chwila nieuwagi, ale na szczęście policjant był w pobliżu.

Autor: Policja (archiwum)

Dzielnicowy z komisariatu i policji w Zielonej Górze, sierżant sztabowy Mariusz Kowalski, dowiódł swojej odpowiedniej postawy i przekonał się, że praca w służbie pełna jest wyzwań i zaskakujących sytuacji. Przez swoje zaangażowanie pomógł kobiecie, która zatrzasnęła kluczyki w aucie, a jej dziecko było uwięzione w foteliku. 

"Pomagamy i chronimy"

Działania dzielnicowego pokazały, jak ważne są słowa "pomagamy i chronimy". Dzielnicowi, często określani jako "policjanci pierwszego kontaktu", interweniują w zdarzeniach kryzysowych, pełnią rolę mediatorów oraz pomagają w sytuacjach losowych. Sukces w zwalczaniu przestępczości czy prowadzeniu spraw często zależy od zaangażowania dzielnicowych i ich znajomości terenu. Jednak to również oni są najbliżej ludzi i ich ważnych spraw. W zeszłym tygodniu w czwartek 21 września 2023 roku, dzielnicowego z komisariatu, sierżanta sztabowego Mariusza Kowalskiego, który tankował radiowóz, poproszono o pomoc. Mężczyzna informował, że kobieta zatrzasnęła kluczyki w pojeździe, a dziecko było zamknięte wewnątrz. Dzielnicowy natychmiast podjął interwencję, mając na uwadze wysoką temperaturę na zewnątrz i potencjalne zagrożenie dla dziecka w zamkniętym aucie. Po próbach otwarcia samochodu bez powodzenia był zmuszony wybić jedną ze szyb. Dzielnicowy użył pałki służbowej, uwolnił dziecko, za co otrzymał podziękowania od kobiety. 

Zrobił to, co należało

Sytuacja ta jest tylko jednym przykładem z wielu, z jakimi policjanci na co dzień spotykają się w całym kraju. Ratowanie czyjegoś zdrowia i życia to często codzienność, chociaż wyjątkowa i satysfakcjonująca dla policjantów. Pomoc w potrzebie wzbudza w nich presję, ale i radość oraz spełnienie. Po zakończeniu akcji mają satysfakcję, że dzięki swojemu zaangażowaniu, profesjonalizmowi i szybkości działania, znów wywiązali się z trudnego zadania stawianego przed nimi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

lider 25.09.2023 19:53
Czasami tak, a czasami nie.

s
babcia 25.09.2023 17:36
A bez wybicia szyby się nie dało? Wtedy to byłby dopiero bohater!

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama