Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Policji Szczecin-Dąbie otrzymali powiadomienie o prawdopodobnie nietrzeźwym kierowcy, który miał poruszać się w okolicy Podjucha. Szybko udali się na wskazaną ulicę, gdzie zauważyli wspomniany pojazd. Kiedy podjęli próbę kontaktu z kierowcą, okazało się, że 52-letni mężczyzna nie odpowiadał na ich pytania, a jego wypowiedzi były nielogiczne i niespójne. Dodatkowo, w powietrzu unosiła się wyraźna woń alkoholu.
Funkcjonariusze postanowili przeprowadzić badanie na zawartość alkoholu w organizmie 52-latka. Jak się okazało, wynik był wręcz szokujący - prawie 4 promile alkoholu! To jednak nie wszystko, co okazało się podczas interwencji. Okazało się, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, co oznaczało, że nie powinien w ogóle być za kierownicą.
Niestety, to nie koniec złych wieści. W pojeździe podróżował również 31-letni pasażer, który również był nietrzeźwy. Wprawdzie nie posiadał prawa jazdy, ale w żaden sposób nie zareagował na stan swojego znajomego, który kompletnie pijany i stanowił ogromne zagrożenie zarówno dla siebie, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego. 31-latek jedynie tłumaczył, że jechali razem do stacji paliw po paliwo i w ogóle nie zauważył, że jego partner jest nietrzeźwy.
W wyniku tej interwencji policjanci zatrzymali kierowcę i umieścili go w policyjnej izbie zatrzymań. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszy zarzuty związane z jazdą w stanie nietrzeźwości oraz posiadaniem cofniętych uprawnień do kierowania pojazdami. Za tego typu przestępstwo grozi mu surowa odpowiedzialność i konsekwencje prawnokarne.
Ta sytuacja jednoznacznie wskazuje na pilną konieczność zaostrzenia kontroli nad nietrzeźwymi kierowcami. Bezmyślne działania takich osób stwarzają ogromne zagrożenie na drodze dla innych uczestników ruchu drogowego. Policja apeluje do wszystkich kierowców, aby w takich przypadkach bezzwłocznie zgłaszali takich sprawców, chroniąc tym samym własne i innych bezpieczeństwo na drodze.
Również pasażerowie mają obowiązek reagować na sytuacje, które stwarzają zagrożenie. Wpływanie na nietrzeźwego kierowcę, zgłoszenie sprawy policji lub nawet zaprzestanie współpracy z tymi osobami może uchronić przed tragedią.
Napisz komentarz
Komentarze