Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 11:20
Reklama dotacje rpo
Reklama

Policjanci jednak mogą pić herbatę zalewając wodą z elektrycznych czajników

Takie oszczędności w policji to nic nowego. Te jednak wzbudziły krytykę i naraziły policje na śmieszność. A przede wszystkim kompromitowały rząd. Na kłopoty... Szymczyk
Policjanci jednak mogą pić herbatę zalewając wodą z elektrycznych czajników

Autor: iStock

Szef bydgoskiej policji wprowadził zakaz używania czajników elektrycznych. Dla oszczędności. Policja ma też inne pomysły na ograniczanie wydatków na prąd i ciepło.

„Nie dla psa herbata”

Internet odpowiedział dowcipami na temat policjantów z Bydgoszczy i ich czajników. Cały czas pojawiają się memy i złośliwe komentarze, z których jeden brzmi: „Nie dla psa herbata”. Wszystko przez program oszczędnościowy, który ma zaprocentować zmniejszeniem zużycia prądu.

Czajnik do aresztu

Komenda Miejska Policji w Bydgoszczy wystąpiła do podległych jej jednostek o zdanie czajników elektrycznych.

Najbardziej ucierpi na tym wydział Łączności i Informatyki oraz jeden z komisariatów. Łącznie policjanci stracą 15 czajników.

Ale nie tylko czajników dotyczy program oszczędnościowy, bo w piśmie szef uczula podwładnych także na „umiarkowane dogrzewanie i schładzanie pomieszczeń biurowych, racjonalne korzystanie z czajników elektrycznych oraz wyłączanie sprzętu komputerowego przy dłuższej nieobecności przy stanowisku pracy”.

I jeszcze jedno przypomnienie: na komisariatach i komendach nie można używać sprzętu prywatnego. Czyli jeżeli ktoś zda czajnik, to już przyniesionym z domu go nie zastąpi.

„Kwestia ta w dalszym ciągu będzie monitorowana i w przypadku stwierdzenia niewystarczającej liczby tego typu urządzeń w danej jednostce, będzie ona doposażona” – zapewnia szefostwo bydgoska policja.

Komendant główny cofnął czajnikową decyzję

Dziś (piątek 14 lipca) na profilu Komendy Głównej Policji ukazało się oświadczenia komendanta. Czytamy w nim, że „Komendant Główny Policji polecił wycofać tak kuriozalne polecenia, a także zabronił wydawania podobnych”. 

Co więcej przypomniał podwładnym, że każdemu policjantowi i pracownikowi należy umożliwić zrobienie ciepłego napoju dla siebie jak i innych. 

„Oszczędność to dobra cecha, ale nie w taki sposób” – podkreślił głównodowodzący policjantów.

Policjancie, zgaś światło

Takie oszczędności w policji to nic nowego, bo przecież jesienią 2022 roku dyrektor Biura Logistyki Komendy Głównej Policji polecił przełożonym policjantów, żeby w związku z sytuacją na rynku energii zobowiązali funkcjonariuszy do oszczędzania prądu i ciepła.

Nakazano wówczas racjonalne korzystanie ze sztucznego oświetlenia. Trzeba było gasić światło, wychodząc z pomieszczenia – także na korytarzach i w ubikacjach. Wprowadzono zakaz pozostawiania urządzeń elektrycznych w stanie czuwania i nakaz wyłączania listew zasilających. 

Oszczędności dotyczą także ogrzewania. Funkcjonariusze mają przykręcić kaloryfery w pokojach. Zakazano im też używania dodatkowych urządzeń grzewczych. 

Kolejne polecenie dotyczy kontrolowania zużycia wody w pomieszczeniach socjalnych i toaletach. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

pytanko 30.07.2023 22:24
nie rozumiem i nie zrozumiem ani jednych ani drugich. pytanie jest kto jest tym trzecim który na tym skorzysta ?

Kaziu 30.07.2023 21:34
Granatnik Szymczyk dostał zrąbkę od kogoś z PiSu i od razu rura mu zmiękła.

ziobro 30.07.2023 20:00
Więcej mandatów wypiszą i się wyrówna.

FACEBOOK
Reklamadotacje rpo
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama