Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 19:19
Reklama
Reklama

Prezydent nie może ułaskawiać, kogo i jak chce. Sąd Najwyższy zaszachował PiS

Trybunał Konstytucyjny orzeka, że prawo łaski prezydenta nie podlega żadnej kontroli prawnej. Tymczasem Sąd Najwyższy ma inne zdanie. W tle jest sprawa skazanych członków rządu.
Prezydent nie może ułaskawiać, kogo i jak chce. Sąd Najwyższy zaszachował PiS
Andrzej Duda i Mariusz Kamiński

Autor: gov.pl

Afera gruntowa. To przez nią rozpadła się rządowa koalicja PiS i Samoobrony, a następnie także z Ligą Polskich Rodzin. To w sumie doprowadziło do wyborów parlamentarnych, po których PiS straciło władzę, a stery przejęła PO i PSL.

Afera gruntowa

Przypomnijmy. W 2007 r. CBA szefowali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Ten pierwszy jest dziś ministrem spraw wewnętrznych i administracji, a drugi jego zastępcą. Afera zaczęła się od biznesmenów, którzy rozpowiadali, że są w stanie odrolnić każdą działkę w Polsce. Centralne Biuro Antykorupcyjne podjęło się prowokacji, a część przekazanej łapówki miała trafić do ówczesnego ministra rolnictwa i wicepremiera z Samoobrony Andrzeja Leppera.

Akcja się nie powiodła, za to rządowa koalicja się rozpadła.

W marcu 2015 roku Sąd Rejonowy w Warszawie nieprawomocnie skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na 3 lata więzienia. Była to kara za przekroczenie uprawnień oraz nielegalne działania operacyjne związane z aferą gruntową.

Tymczasem w 2015 r. PiS wygrał wybory. Przez ten wyrok Kamiński i Wąsik nie mogli jednak zostać ministrami. Ale niespodziewanie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Mógł, czy nie mógł?

Problem prawny polega na tym, że wyrok wobec Kamińskiego i Wąsika był nieprawomocny. Powstało pytanie, czy prezydent mógł w tej sytuacji zastosować prawo łaski? Co gorsza, oskarżeni złożyli apelację od warszawskiego wyroku, a ułaskawienie nastąpiło przed ogłoszeniem wyroku. Czyli, tłumacząc, prezydent ułaskawił kogoś w trakcie trwania postępowania. Nie mając wiedzy o tym, czy ktoś zostanie uznany za winnego.

W 2017 roku do TK wpłynął wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego pomiędzy prezydentem a Sądem Najwyższym. Wniosek dotyczył właśnie prawa łaski.

TK dopiero w tym roku ocenił, że jest ono wyłączną kompetencją prezydenta i nie podlega kontroli Sądu Najwyższego. Czyli prezydent może ułaskawiać, jak chce i kogo chce.

Wydawało się, że to zakończy spór. Stało się jednak inaczej.

Sąd Najwyższy

Wczoraj (wtorek 6 czerwca) Sąd Najwyższy uznał , że sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika powinna ponownie trafić do sądu powszechnego. SN uchylił umorzenie sprawy przez warszawski sąd okręgowy i nakazał ponowne jej rozpatrzenie.

Nie wziął zatem pod uwagę orzeczenia TK sprzed paru dni.

– Sprawowanie wymiaru sprawiedliwości w polskim porządku prawnym jest wyłączną domeną sądów powszechnych i Sądu Najwyższego – podkreślił w uzasadnieniu wyroku SN sędzia Piotr Mirek.

PiS odpowiedział ostrym atakiem na sądy i sędziów. Mateusz Morawiecki napisał na Twitterze:

„Decyzja Sądu Najwyższego to kuriozalna próba zainstalowania w Polsce sędziokracji. Usta mają pełne frazesów o obronie Konstytucji, a w istocie robią z wymiaru sprawiedliwości prywatny folwark. Prawo łaski to wyłączna prerogatywa Prezydenta. Kto tego nie rozumie, nie rozumie demokracji”.

Od początku swojej prezydentury do końca 2022 roku Andrzej Duda ułaskawił 116 osób. Prawa łaski odmówił 695 osobom.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

politykon 11.06.2023 15:53
Prezydent musi przestrzegać konstytucji.

politykon 11.06.2023 15:53
Prezydent musi przestrzegać konstytucji.

wdowiec 08.06.2023 19:29
My, wdowy i wdowcy będący na emeryturze, upominamy się o wdowie emerytury, o pieniądze naszych zmarłych małżonków, które zostały odłożone na kontach ZUS po wieloletniej wspólnocie małżeńskiej. Dlaczego rząd nas okrada. Dlaczego wdowcy i wdowy nie mogą otrzymywać chociaż części emerytury zmarłego małżonka ? Najczęściej jako pierwszy umiera mąż ale jest też wielu wdowców. Są to po kilkudziesięciu latach płacenia składek pokaźne kwoty. To jest okradanie obywateli. Po wielu latach wspólnego życia oraz gospodarowania dochodami, wydatkami i wychowywaniem dzieci, pozbawia się nas należnych pieniędzy, a tym samym godnego życia . I pamiętajmy, prędzej czy później w każdym małżeństwie przyjdzie ta smutna chwila, kiedy któryś z małżonków zostanie sam. Wesprzyj emerytów !

J.D. Jedras 07.06.2023 15:52
Skoro ma taki statut to nie powinien pełnić funkcji publicznej.

aha 07.06.2023 19:45
I PiS mna teraz problem.

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama