Poprawa pogody w maju wiąże się z wyraźnym wzrostem liczby wypadków drogowych. Wydaje się to dziwne, ponieważ intuicyjnie lepsze warunki pogodowe powinny sprzyjać kierowcom. Dlaczego tak nie jest? Czyżby polscy kierowcy nie potrafili jeździć?
Drastyczny wzrost liczby wypadków
Tragedii na polskich drogach teraz nie brakuje. W weekend w miejscowości Boksycka zderzyły się czołowo 2 osobówki. Zginęło 5 osób. W Dzień Matki na trasie S1 bus uderzył w wóz strażacki. Zginęły 2 osoby. To tylko wybrane przykłady spośród wielu weekendowych wypadków.
Coroczne statystyki potwierdzają niechlubny trend – od lat liczba kolizji i wypadków w maju jest dużo większa niż np. w kwietniu. Spójrzmy na statystyki:
• w 2020 r. w kwietniu doszło do 1144 wypadków, w maju ich liczba wzrosła o 542;
• w 2021 r. w kwietniu odnotowano 1462 wypadki, w maju – 2001;
• w 2022 roku w kwietniu odnotowano 1479 wypadków, w maju – ponad 2000.
Co to oznacza? Że im lepsza pogoda, tym kierowcy skłonniejsi do brawury.
Maj to tylko początek
Zauważalny wzrost liczby wypadków w maju to jedynie przedsmak jeszcze tragiczniejszego okresu na polskich drogach. Letnie miesiące – od czerwca do września – są zwykle najgorszymi miesiącami pod względem liczby wypadków drogowych. I tak:
• w 2022 r. od czerwca do września średnio miesięcznie dochodziło do 2160 wypadków,
• w 2021 r. było to aż 2406 wypadków,
• w 2020 r. jeszcze więcej – 2486 wypadków.
Dopiero w październiku liczba wypadków na drogach wyraźnie spada.
Byle nie piątek
Według policyjnych statystyk do największej liczby wypadków dochodzi w piątki. To czarny dzień nie tylko pod względem liczby wypadków, ale także w kontekście skali tragedii. W piątki na drogach ginie bardzo dużo osób:
• w 2020 r. w piątki doszło do 3922 wypadków (16,7 proc. ogółu); były 422 ofiary śmiertelne,
• w 2021 r. w piątki doszło do 3912 wypadków (17,1 proc.); były 354 ofiary śmiertelne,
• w 2022 r. w piątki doszło do 3617 wypadków (17 proc.); były 302 ofiary śmiertelne.
Gdzie ginie najwięcej osób?
Statystycznie najwięcej wypadków powodują kierowcy w województwie mazowieckim. W 2022 roku doszło tam do 2896 wypadków, w których zginęło 289 osób.
Drugie miejsce zajmuje województwo wielkopolskie z 214 ofiarami śmiertelnymi, a trzecie Małopolska – 102 ofiary śmiertelne.
W Lubuskiem zginęły 63 osoby.
Napisz komentarz
Komentarze