– Budujemy silną Polskę. Przyszłość opartą na stabilnym fundamencie, m.in. na polityce senioralnej. Zobowiązaliśmy się aktywizować najstarsze pokolenie, ale też wspierać je finansowo. Nasza pomoc realnie przekłada się na sytuację każdego seniora w Polsce. Podejmujemy rozważne decyzje. Gwarantujemy, że od marca 2023 roku świadczenia wzrosną nie mniej niż o 250 zł – mówiła na konferencji prasowej Marlena Maląg, szefowa Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, kiedy ogłosiła, o ile w 2023 roku wzrosną emerytury i renty.
Doprecyzujmy: 250 zł brutto. Ile w tym prawdy, a ile partyjnej propagandy?
Jest więcej, niż to szacowali eksperci
Od 1 marca wzrastają renty i emerytury. PiS gra tą informacją od miesięcy, więc znają ją chyba już wszyscy Polacy. Zaznaczmy jednak, że nie jest to żadna dobra wola rządzących, tylko ustawowy obowiązek (o wysokości waloryzacji decyduje poziom inflacji, a ten jest obecnie bardzo wysoki). Ale faktem jest, że w tym roku waloryzacja będzie znacząca.
O ile przed konferencją szefowej resortu polityki społecznej eksperci mówili o waloryzacji wynoszącej np. 10 procent, to rząd ich zaskoczył. Waloryzacja wyniesie więcej.
Najniższa emerytura w 2023 roku wzrośnie o 14,8 proc. – z 1338,44 do 1588,44 zł (1445,48 zł netto). O tyle samo wzrosną renty rodzinna i socjalna.
Natomiast najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrośnie z 1003,83 zł w 2022 roku do 1191,33 zł w 2023.
„Przyjęcie w 2023 r. zasady waloryzacji procentowej z gwarantowaną minimalną podwyżką na poziomie 250 zł spowoduje, że świadczenia wypłacane w kwocie do 1811,60 zł miesięcznie będą podwyższone w stopniu większym (podwyższenie o kwotę 250 zł, a więc o kwotę wyższą niż wynikająca z podwyższenia wskaźnikiem 113,8 proc.), niż gdyby przeprowadzono waloryzację według obecnie funkcjonujących zasad, czyli wyłącznie wskaźnikiem waloryzacji, bez gwarancji podwyżki najniższych świadczeń – czytamy w rządowym komunikacie”.
O ile zatem więcej otrzymają renciści i emeryci? Jak wylicza Strefa Biznesu, w 2023 roku seniorzy otrzymają świadczenia wyższe co najmniej o 250 zł (czyli 227,50 zł na rękę).
Im więcej masz, tym więcej dostaniesz
Jest w tej sprawie bardzo istotne „ale”. „Dla większości osób, które nie pobierają najniższych świadczeń, cały czas kluczową sprawą jest jednak procentowy wskaźnik waloryzacji. To przez niego mnożona jest kwota emerytury lub renty” – alarmuje „Rzeczpospolita”.
Najwięcej zyskają te osoby, które pobierają najwyższe świadczenia. Ci, którzy obecnie dostają emeryturę w wysokości 2000 zł brutto (1820 zł netto), otrzymają na rękę 269 zł więcej. W przypadku seniorów, którzy otrzymują emeryturę w wysokości 5000 zł brutto (4250 zł netto), będzie to podwyżka w kwocie 585 zł netto.
Dr Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji UW wyjaśnia, że wskaźnik waloryzacji jest obliczany na podstawie danych o inflacji i płacach za ubiegły rok, a wówczas te osoby nie pobierały jeszcze świadczeń.
– Dodatkowo przed przejściem na emeryturę zwaloryzowano im składki i kapitał początkowy za trzy kwartały 2022 r., łącznie o ponad 24 proc. Z kolei w marcu ich świadczenia wrosną jeszcze o 14,8 proc. – podaje.
To wszystko oznacza, że stracą osoby, którzy byli emerytami lub rencistami już 1 stycznia 2022 r., czyli zdecydowana większość. Będą poszkodowani w stosunku do osób, które przeszły na emeryturę w tym roku.
Emerytura brutto 2022 | Emerytura netto 2022 | Emerytura brutto 2023 | Emerytura netto 2023 | Różnica |
1338 zł | 1218 zł | 1588 zł | 1445 zł | 228 zł |
1500 zł | 1365 zł | 1750 zł | 1593 zł | 228 zł |
1700 zł | 1547 zł | 1952 zł | 1776 zł | 229 zł |
2000 zł | 1820 zł | 2296 zł | 2089 zł | 269 zł |
2500 zł | 2275 zł | 2870 zł | 2567 zł | 292 zł |
3000 zł | 2670 zł | 3444 zł | 3021 zł | 351 zł |
3500 zł | 3065 zł | 4018 zł | 3474 zł | 409 zł |
4000 zł | 3460 zł | 4592 zł | 3928 zł | 468 zł |
5000 zł | 4250 zł | 5740 zł | 4835 zł | 585 zł |
Napisz komentarz
Komentarze