Statystyczny Polak w ubiegłym roku przeznaczył 1142 zł na bożonarodzeniowe zakupy. Świąteczny zawrót głowy dotyczy prawdopodobnie większości Polaków, którzy coraz chętniej zamieniają korki na drogach, problemy z parkowaniem oraz tłok przy sklepowych kasach
i przymierzalniach na bardziej komfortowe zakupy w strefie wirtualnej. Jednak, także
w świecie online czeka na konsumenta sporo potencjalnych problemów. W ferworze szukania najlepszych okazji często zdarza nam się nie zwracać uwagi na szczegóły takie jak bezpieczeństwo. O czym należy pamiętać, tak aby zakupy mogły nas jedynie cieszyć, zamiast przysporzyć problemów? - Przede wszystkim podstawą jest czujność. Zapoznaj się z komunikatami oraz zasadami bezpieczeństwa umieszczanymi zazwyczaj w specjalnych zakładkach na stronie internetowej banku.
Kolejnym krokiem na drodze do bezpieczeństwa w trakcie cyfrowych zakupów jest weryfikacja sprzedającego poprzez np. przeczytanie komentarzy oraz opinii o sprzedającym lub sprawdzenie istnienia firmy w KRS. Kupując produkt od osób prywatnych na popularnych platformach e-handlu nigdy nie klikaj w linki kierujące do płatności, które zostaną przesłane poprzez komunikator, e-mail czy sms-a - to nic innego jak wyłudzenie pieniędzy z konta kupującego. W trakcie dokonywania płatności za produkt należy zweryfikować numer konta bankowego sprzedającego, ponieważ może się zdarzyć, że będzie on podmieniony przez oszusta. Przed zatwierdzenie płatności przeczytaj uważnie treść SMS-ów lub komunikatów w aplikacji mobilnej banku - z ich treści może wynikać, iż akceptujesz transakcję, którą realizują oszuści.
Pracownicy banku dość często słyszą o sytuacjach, w których klient proszony był przez oszusta o zainstalowanie specjalnej aplikacji do płatności. Żaden z banków nigdy nie poprosi swojego klienta o zainstalowanie dodatkowej aplikacji celem dokonania płatności, przesłania haseł, podania numeru PIN i danych karty płatniczej, kodów autoryzacji SMS lub numeru BLIK, czy o podłączenie zdalnego pulpitu. To wyłącznie metody cyberprzestępców próbujących ukraść środki z konta kupującego.
Zazwyczaj banki na bieżąco ostrzegają swoich klientów przed „nowinkami” w zakresie oszustw, tak aby klienci mogli bezpiecznie dokonywać operacji bankowych, bez strachu
i obawy o swoje środki. Jednak nieustannie należy pamiętać, że najlepszą linią obrony zawsze pozostanie ostrożność oraz uwaga kupującego. Za każdym razem, gdy jesteśmy pochłonięci próbą „upolowania” super okazji, należy zachować rozsądek i dokładnie zweryfikować nazwę strony internetowej oraz jej certyfikat bezpieczeństwa, na której podaje się swoje dane wrażliwe. To mały wysiłek, a pozwoli cieszyć się spokojnymi świętami.
Jeżeli klient czuje, że transakcja była nietypowa, że sprzedający dziwnie się zachowywał - warto o takiej sytuacji powiadomić swój bank. Infolinia, bądź pracownik oddziału to gwarancja szybszego podjęcia sprawy. Tutaj ważny jest czas reakcji.
Napisz komentarz
Komentarze