Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 3 grudnia 2024 18:23
Reklama

Kogo byśmy przyjęli przy wigilijnym stole? Polacy odpowiedzieli

Czy jesteśmy skłonni ugościć imigranta znad granicy? Którego polityka najchętniej widzimy przy wigilijnym stole? Znamy odpowiedzi na te pytania.
Kogo byśmy przyjęli przy wigilijnym stole? Polacy odpowiedzieli

Autor: iStock

Jedną z polskich tradycji wigilijnych jest pozostawienie na stole jednego wolnego nakrycia. To miejsce dla niespodziewanego gościa. Zwyczaj nakazuje przyjąć i ugościć każdego, kto tego wieczoru zapuka do drzwi. Czy jednak na pewno Polacy są tak otwarci i czy są w stanie zaoferować schronienie każdemu? Takie pytanie pada co roku przed Świętami Bożego Narodzenia, a odpowiedzi padają różne – w zależności od sytuacji społecznej.

Najnowszy sondaż dotyczący tej kwestii przeprowadził IBRIS na zlecenie dziennika „Rzeczpospolita”. O zdanie zapytano 1100 respondentów w dniach 17-18 grudnia. „Wyraźna większość respondentów w badaniu IBRiS (56,6 proc.) zaprosiłaby do własnego stołu wigilijnego migranta/uchodźcę znad granicy polsko-białoruskiej” - podaje gazeta i zaznacza, że decyzja zależy od wskazanego przez odpowiadających stosunku do praktyk religijnych. „Grupą, w której odsetek osób deklarujących zaproszenie przybysza znad granicy jest najniższy, są respondenci wierzący i praktykujący regularnie: 17 proc. badanych w tej grupie zdecydowanie przyjęłoby taką osobę na wigilii, 28 proc. raczej (razem 'na tak' jest 45 proc.). Grupa 'na nie' jest nieco liczniejsza – 31 proc. raczej nie przyjęłaby uchodźcy, a 17 proc. zdecydowanie nie – razem 48 proc.” - czytamy.

Gdy jednak pod lupę wziąć osoby praktykujące nieregularnie, to z badania płyną inne wnioski. 22 proc. z nich jest zdecydowanych przyjąć gościa „znad granic”. 30 proc. zapytanych mówi „raczej tak”, a zdecydowanie odmówiłoby 15 proc. respondentów. „Kolejna kategoria to wierzący i niepraktykujący. W tej grupie 32 proc. jest zdecydowanie za zaproszeniem, 28 – raczej. Z kolei 21 proc. jest raczej przeciwne, a 14 – zdecydowanie” - podaje dziennik.

Trochę podobny sondaż przeprowadził Instytut Badań Pollster przeprowadził na zlecenie „Super Expressu”. Tym razem jednak poproszono respondentów o wskazanie dwóch polityków, których Polacy zaprosiliby na wigilię. 62 proc. pytanych wskazało na lidera PO Donalda Tuska, natomiast 38 proc. wybrało prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Z czego wynikają te różnice? Prof. Rafał Chwedoruk wyjaśnia, że Donald Tusk jest „bardziej medialny”, a przy świątecznym stole mamy tendencję do poruszania luźniejszych tematów. Do takich bardziej odpowiedni Polakom wydaje się przewodniczący PO niż prezes PiS.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zaniepokojony 26.12.2021 20:03
Czy pisanie o nielegalnych imigrantach znad granicy i o Tusku czy Kaczyńskim przy wigilijnym stole to nie jest wprowadzanie polityki na świąteczny stół? Wam zależy na skłócaniu rodzin w te piękne święta o miłości Boga do człowieka, Wstyd!

mam wątpliwości 24.12.2021 20:53
Czy na te pytania na pewno odpowiadali katolicy?

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama