mObywatel – przypomnijmy – to bezpłatna rządowa aplikacja mobilna, która oferuje usługi cyfrowe. Jest dostępna na urządzeniach z systemem Android i iOS. Do korzystania z aplikacji wymagane jest tylko posiadanie profilu zaufanego.
Teraz aplikacja mObywatel została wzbogacona o nową funkcję, dzięki której prosto i szybko można zgłosić naruszenie przepisów o ochronie środowiska. Chodzi np. o nielegalne składowanie i transport odpadów czy palenie śmieciami.
Nowa funkcja ma już swoich wielbicieli, ale też przeciwników, którzy uważają, że to narzędzie do elektronicznych donosów, np. na sąsiada.
Co potrafi mObywatel?
Dzięki niej możemy wygenerować cyfrowy dowód osobisty, prawo jazdy, certyfikat COVID, karty miejskie i inne dokumenty. Przydaje się też funkcja podglądu recept, które wystawił nam lekarz.
Teraz do tej listy doszła opcja „Naruszenia środowiskowe”. Za pomocą kilku kliknięć możemy zgłosić niepokojące zdarzenia, których jesteśmy świadkami. Na przykład, że ktoś nielegalne składuje i transportuje odpady czy pali śmieciami.
Moduł „Zgłoś interwencję” został uruchomiony 20 października. Mimo że nie był ani nagłaśniany, ani specjalnie promowany, to tylko w ciągu 21 dni przez aplikację mObywatel zostało zgłoszonych 114 zdarzeń.
Przestępstwa środowiskowe
Równocześnie do polskiego prawa wprowadzono nowe kategorie przestępstw środowiskowych. Obowiązująca od września ustawa o przeciwdziałania przestępczości środowiskowej zakłada m.in. podniesienie kary za zanieczyszczenie wody, powietrza lub ziemi. Wyższe kary obowiązują również m.in. za nielegalne składowanie, usuwanie, przetwarzanie, odzysk, unieszkodliwianie i transport odpadów, które mogą zagrażać życiu lub zdrowiu człowieka.
Zwiększono też karę za przywożenie z zagranicy lub wywożenie za granicę odpadów niebezpiecznych bez wymaganego zgłoszenia lub zezwolenia albo wbrew jego warunkom.
Co zatem grozi teraz np. osobom palącym w piecach śmieciami? Kara w wysokości 5000 złotych. Sąd może również podjąć decyzję o zastosowaniu maksymalnie 30-dniowego aresztu. Najczęściej jednak – jak informuje Polski Alarm Smogowy – sprawa kończy się na przyznaniu mandatu w wysokości do 500 zł.
Napisz komentarz
Komentarze