Wśród skarg na brak urlopu czy możliwości skorzystania z dnia wolnego, większość to informacje od pracowników handlu. Skarżą się też pracownicy sektora publicznego.
Handel nie ma wolnego w długie weekendy – nawet jeżeli sklepy są zamknięte 1 listopada to już w nocy z 1 na 2 listopada, o godzinie 0:15 w wielu dyskontach zaczyna się zmiana przygotowująca sprzedaż na następny dzień. Pracownicy handlu nie mogą więc liczyć na urlopy 31 października.
Menadżerowie tłumaczą się tym, że jest zbyt mało pracowników. - Dyskont to nie korporacja. Nie ma tu długich weekendów, nie ma wolnych sobót i nie ma pracy zdalnej. Sklep musi być przygotowany, a towar odebrany i rozłożony na półkach – tłumaczą. Skarg jest niestety sporo. Pracownicy zwracają uwagę, że są bardzo przemęczeni – mówi Małgorzata Marczulewska, Prezes stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom.
Nowością są skargi od pracowników sektora publicznego. – Pracownicy spółek przewozowych mają odwoływane urlopy i ściąga się ich do pracy na 12 godzin, by było komu dowozić ludzi na cmentarze – dodaje prezes stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom.
Napisz komentarz
Komentarze