Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 18:21
Reklama
Reklama
Reklama

Odebrał sobie życie po tym, jak matka zginęła w wypadku autokaru w Chorwacji

„Słonecznika” żegnają przyjaciele, którzy zebrali w sieci pieniądze na jego ostatnie pożegnanie. Mężczyzna nie mógł pogodzić się ze stratą matki, która zginęła w Chorwacji.
Odebrał sobie życie po tym, jak matka zginęła w wypadku autokaru w Chorwacji

Autor: screen zrzutka.pl

Sobotni poranek 6 sierpnia nie przyniósł dobrych wiadomości. Do mediów trafiły pierwsze informacje o wypadku polskiego autokaru, którym podróżowali do Medjugorie w Bośni i Hercegowinie pielgrzymi z Polski. Autobus, jadąc autostradą w kierunku Zagrzebia, wypadł z drogi i wjechał do rowu. Zginęło 12 osób, 32 zostały ranne. Nie żyje kierowca, którego zaśnięcie miało być przyczyną tragedii.

W wypadku zginęła również pani Wanda. Mieszkanka Legionowa wybrała się na pielgrzymkę razem z córką zakonnicą. Nikt nie spodziewał się, że jej nagła śmierć pociągnie za sobą kolejną tragedię. W Polsce został 43-letni syn kobiety – pan Mariusz. Kiedy dotarła do niego wiadomość o utracie najbliższej osoby – matki, z którą mieszkał – nie mógł poradzić sobie z przepełniającym go żalem i bólem. Tego samego dnia mężczyzna odebrał sobie życie.

– Potwierdzam, że doszło do zdarzenia, w wyniku którego śmierć poniósł 43-letni mężczyzna – potwierdziła „Super Expressowi” policja w Legionowie.

Przyjaciele zorganizowali zbiórkę pieniędzy

Niedowierzanie i smutek ogarnęły sąsiadów i przyjaciół „Słonecznika”. Mieszkańcy Legionowa wspominają go jako dobrego człowieka, którego łączyła niezwykła więź ze zmarłą matką.

– Na niego zawsze można było liczyć, wszystkim był gotów pomóc. Śmierć mamy była dla niego ogromnym szokiem, on mieszkał tylko z nią. Ktoś mówił, że po działce biega jego zbłąkany pies i szuka swojego pana. To był taki fajny chłopak, nie wiem, co tu się wydarzyło – mówiła SE jedna z sąsiadek pana Mariusza i pani Wandy.

Chcąc godnie pożegnać mężczyznę, przyjaciele zorganizowali w sieci zrzutkę pieniędzy na jego pogrzeb. Wystarczyły dwa dni, aby uzbierała się cała kwota – 10 tys. zł, ale wpłaty wciąż zasilają zbiórkę. Obecnie na koncie jest już ponad 13 tys. zł.

„Mama Słonecznika zginęła w tragicznym wypadku, jadąc na pielgrzymkę – Mariusz, dowiedziawszy się o tym, postanowił dołączyć do ukochanej mamy... Pieniądze zbieramy po to, aby przekazać rodzinie na pokrycie kosztów związanych z pogrzebem. Będzie to nasza pomoc w tej ostatniej drodze Słonego – czytamy w opisie zrzutki.

Niewykorzystane pieniądze organizatorzy zbiórki zamierzają przeznaczyć na cele dobroczynne.

Potrzebujesz pomocy? 

Jeśli cierpisz na depresję, nie możesz poradzić sobie z problemami, potrzebujesz rozmowy, masz myśli samobójcze – możesz skorzystać z pomocy specjalistów, którzy pomogą ci w trudnym czasie. W Polsce istnieje wiele organizacji, które chętnie odbiorą od ciebie telefon i poświęcą czas na rozmowę:

Antydepresyjny Telefon Forum Przeciw Depresji – tel. 22 594 91 00 (obowiązuje opłata jak za standardowe połączenie)

Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym – tel. tel. 116 123 (połączenie bezpłatne)

Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży – tel. 116 111 (bezpłatnie, całodobowo, 7 dni w tygodniu)

ITAKA – Antydepresyjny telefon zaufania – tel. 22 484 88 01 (opłata jak za standardowe połączenie)

Linia wsparcia dla osób po stracie bliskich – tel. 800 108 108 (połączenie bezpłatne)

Infolinia dla dzieci, młodzieży, rodziców i nauczycieli – tel. 800 080 222 (całodobowo, połączenie bezpłatne).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
po prostu 16.08.2022 09:19
Musiał być jakiś niezrównoważony.

tyle 16.08.2022 00:01
Głupota!

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama