Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 03:36
Reklama
Reklama
Reklama

Rewolucja w prawie pracy. Trudniej będzie kogoś zwolnić

Rząd chce znowelizować Kodeks pracy i uchronić wiele osób przed zwolnieniem. Ale takie przepisy wprowadza też ustawa dotycząca obronności.
Rewolucja w prawie pracy. Trudniej będzie kogoś zwolnić
Marlena Maląg

Autor: gov.pl

Prace nad zmianami zaczęły się już kilka miesięcy temu, ale do tej pory strona rządowa nie ujawniała szczegółów tej rewolucji. A będzie to rewolucja, bo zmiany – jak zapowiedziała Marlena Maląg, minister pracy i rodziny – są znaczące.

– Zależy nam na tym, żeby wzmacniać rolę rodziny – zarówno matek, jak i ojców, w wychowaniu dziecka” – ogłosiła Maląg.

I wyjaśniła, że zmiany wynikają bezpośrednio z unijnej dyrektywy rodzicielskiej, którą trzeba wdrożyć na polski grunt prawny. Te przepisy mają na celu nakłonienie do równego dzielenia się obowiązkami opiekuńczymi nad dziećmi. Rodzice, opiekunowie mają zyskać znaczące ułatwienia zawodowe po to, żeby więcej czasu mogli poświęcić rodzinie i żeby rodzina miała zapewnioną stałość pracy.

Okres próbny

Jedną ze zmian jest podejście do zasad zatrudnienia na okres próbny. Nowe przepisy uszczegóławiają tę kwestię. Zgodnie z nimi pracownik, wykonujący pracę przez co najmniej pół roku, zyska prawo do wystąpienia o zmianę formy zatrudnienia na korzystniejszą – chodzi o rodzaj umowy i dodatkowe świadczenia. Pracodawca będzie miał miesiąc na pisemną odpowiedź wraz z uzasadnieniem.

Tu trzeba wyjaśnić, że to nie do końca nowość, bo takie przepisy już w Polsce funkcjonują, ale nie nakładają na pracodawcę obowiązku odniesienia się do pisma zatrudnionego. Dodatkowo zatrudniający będzie musiał uzasadnić wypowiedzenie umowy terminowej. Teraz nie musi tego robić.

– Pozornie nie wygląda to na wielką zmianę, ale jest to ważne, bo umowy na czas określony obecnie są wypowiadane bez podania przyczyny. Tutaj pracodawca będzie musiał umotywować, dlaczego wypowiada umowę pracownikowi – dodała Maląg.

Urlopy

W tej kwestii to już prawdziwa rewolucja. Urlop rodzicielski ma wynosić 41 tygodni (obecnie 32 tygodnie) w przypadku urodzenia jednego dziecka i 43 tygodnie w przypadku ciąży mnogiej (teraz 34 tygodnie).

Kolejne zmiany to:

Każdy z rodziców będzie mógł przenieść 9 tygodni urlopu na drugiego rodzica.

Urlop będzie można wykorzystać w ciągu 5 lat. Do końca roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy 6 rok życia.

2-tygodniowy urlop ojcowski będzie można wykorzystać do 12. miesiąca życia dziecka, a nie jak obecne do 24 miesiąca.

Zasiłek macierzyński ma wynieść 70 proc. podstawy wymiaru zasiłku; obecnie jest to 100 proc. przez pierwsze 6 tygodni i 60 proc. w kolejnym okresie, czyli 67,5 proc. podstawy wymiaru zasiłku.

Czas pracy

Rodzice mogą też liczyć na zmiany w czasie pracy. I tak, rodzice dzieci do 8 lat będą mogli skorzystać z elastycznej organizacji pracy (telepraca, indywidualny rozkład czasu pracy). A jeśli pracodawca się na to nie zgodzi, będzie musiał uzasadnić swoją decyzję.

Taki rodzic nie będzie musiał zgadzać się na pracę w nocy czy na godziny nadliczbowe. 
 

W Kodeksie pracy mają też być zapisane dodatkowe urlopy dla rodziców. Opiekuńczy (bezpłatny) ma wynieść 5 dni w roku i przysługiwać nie tylko na dziecko, ale na każdego członka rodziny. Kolejna zmiana to możliwość wzięcia zwolnienia z pracy w nagłej sytuacji, gdy trzeba zająć się sprawami rodzinnymi. Mają to być dwa dni rocznie lub podzielone godzinowo (16 godzin w roku). Za ten czas przysługiwałaby połowa wynagrodzenia.

Zwolnienie z pracy

Unijna dyrektywa, którą ma wdrożyć Polska, poświęca także wiele miejsca zwolnieniu z pracy. Nie będzie można zwolnić pracownika:

  • w czasie ciąży i w trakcie urlopu macierzyńskiego,
  • od dnia złożenia wniosku o udzielenie: części urlopu macierzyńskiego, urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego albo jego części, urlopu ojcowskiego albo jego części, urlopu rodzicielskiego albo jego części i urlopu opiekuńczego albo jego części oraz skorzystania z takiego urlopu,
  • z powodu wystąpienia z wnioskiem o elastyczną organizację pracy do dnia zakończenia pracy w ramach elastycznej organizacji czasu pracy.

Wojsko

Przed zwolnieniem chroni także podpisana przez prezydenta Ustawa o ochronie ojczyzny. Ona jednak dotyczy konkretnych osób. Jej zapisy zakazują rozwiązywania umów o pracę z osobami powołanymi do zasadniczej służby wojskowej lub Wojsk Obrony Terytorialnej. Możliwe będzie to wyłącznie za zgodą pracownika. 
 

Taką ochroną zostaną objęci także małżonkowie poborowych przez czas 9 miesięcy. Te zapisy nie będą jednak miały zastosowania w przypadku umów czasowych lub na czas określony, ale nie dłuższy niż 12 miesięcy.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
do kosza 11.04.2022 12:56
Będzie jak z Polskim Ładem...

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama