Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 26 marca 2025 05:28
Reklama dotacje unijne dla firm

Koniec „sucharów”? Walka o Familiadę ze stawką 15 milionów złotych

Firma, która przez lata produkowała dla TVP popularny teleturniej Familiada, teraz chce 15 mln zł. Czy to oznacza koniec dowcipów Karola Strasburgera?
Koniec „sucharów”? Walka o Familiadę ze stawką 15 milionów złotych

Autor: Familiada TVP Facebook

Do studia zapraszane są dwie drużyny (na początku były to rodziny, teraz się to zmieniło), które odpowiadają na serię pytań. Odpowiedzi mają się pokrywać z udzielanymi w sondażach przez Polaków. 

Na przykład prowadzący pyta: Więcej niż jedno zwierzę to? I w tym momencie należy udzielić odpowiedzi. Od lat hitem internetu jest nagranie, w którym uczestniczka odpowiada: lama.

Tym prowadzącym jest Karol Strasburger, którego znakiem rozpoznawczym są tzw. suchary – mało śmieszne żarty, które bawią właśnie tym, że nie są śmieszne.

Zmiana producenta programu. Decyzja TVP

Familiada to amerykański format, który w TVP zadebiutował w 1994 roku. Przez lata w wielu polskich domach program był obowiązkowym elementem przy niedzielnym obiedzie.

Od początku tego roku programu dla TVP nie produkuje już spółka Astro. 

„Dziękuję wszystkim, z którymi miałem przyjemność przez ten czas współpracować, za wspólnie spędzony czas przy produkcji Familiady. Wszystkim życzę dużo szczęścia i powodzenia, a ja zaczynam nowy, kolejny etap w życiu (nie z mojej winy ani mojego wyboru), już bez Familiady. Trochę szkoda, w końcu to 28 lat” – napisał w sieci w listopadzie 2024 Krzysztof Wasążnik, członek rady nadzorczej Astro.

Ale Familiada na antenie została. Tylko z innym producentem i lekko zmienionym wystrojem studia. I o to teraz toczy się gra.

Teraz producent domaga się od telewizji 15 mln zł

Zdaniem Astro obecna scenografia i oprawa Familiady nie różnią się znacząco od poprzedniej, wykorzystywanej przez spółkę – podaje press.pl. I ujawnia, że poprzedni producent programu już wysłał do TVP przedsądowe wezwanie, argumentując, że „produkcję przejęto bez uzyskania zgód lub licencji na dalsze wykorzystywanie elementów scenografii i oprawy graficznej oraz dźwiękowej programu”.

„W razie braku zaprzestania naruszeń i braku zapłaty odszkodowania Astro chce skierować sprawę do sądu. Astro chce też, żeby TVP zaprzestała rozpowszechniania naruszeń i zapłaciła 15 mln zł odszkodowania” – czytamy.

TVP zapowiada, że odniesie się do wezwania Astro. 

Będę tam, gdzie jest produkowana Familiada

Tymczasem Karol Starsburger powiedział: – Moje przejście jest związane z przejęciem programu przez nowego producenta, nie miałem na to żadnego wpływu. Chcę to podkreślić, przechodziłem nie dlatego, że gdzieś było mi lepiej lub gorzej. Przeszedłem z programem, który po prostu przestał być produkowany przez firmę Astro, a zaczął być produkowany przez FremantleMedia Polska we współpracy z TVP – podkreślił. 

I dodał: – Otrzymałem zaproszenie do kontynuowania współpracy, więc zdecydowałem, że przejdę z całym projektem, czyli Familiadą. Mój udział w programie natomiast nie ma żadnego wpływu na to, gdzie ona będzie produkowana, nie mam na to żadnego przełożenia. Nie znam zapisów umów, zakresu własności praw autorskich, to nie jest moja działka. Ja jestem tylko prowadzącym i będę tam, gdzie jest produkowana Familiada, z którą związałem ogromną część mojego życia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Malwina 20.03.2025 17:28
Dawno nie oglądałam.

hmm... 20.03.2025 11:32
Łezka się kręci...

FACEBOOK
Reklamadotacje dla MŚP
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama