Badanie przeprowadziła pracownia ARC Rynek i Opinia. Zleciła je „Rzeczpospolita”. Respondentom przedstawiono listę 13 cech do wyboru, z których należało wybrać pięć najważniejszych.
– To nie jest przypadkowy wybór. Badanie było poprzedzone roboczym sondażem, w którym zadawaliśmy respondentom wyłącznie otwarte pytania, a którego celem było właśnie wyłonienie najczęściej formułowanych, najbardziej oczekiwanych cech kandydata na prezydenta – wyjaśnia Grzegorz Sygnowski z ARC Rynek i Opinia.
Kandydaci na prezydenta kojarzą się z takim cechami
Cecha „wykształcony” dominuje w przypadku Rafała Trzaskowskiego, kandydata KO. Aż 63 proc. utożsamia go z tym pojęciem.
W przypadku Szymona Hołowni (Polska 2050 i PSL) wyborcy cenią go, ale w stosunku do Trzaskowskiego ma on mały elektorat. Przy Sławomirze Mentzenie (Konfederacja) padają takie słowa jak „wykształcenie” i „odwaga”, rzadziej „empatia”.
Popierany przez PiS Karol Nawrocki uznawany jest za wykształconego patriotę.
– Te dwie cechy u niego najbardziej się przebijają, ale i tak są to wskaźniki, które na tle Rafała Trzaskowskiego są zwyczajnie niskie. Prezydent Warszawy wygrywa na przykład aż o 12 pkt proc. we wskazaniach, kto jest bardziej patriotyczny – ocenia prof. Ewa Marciniak, politolożka z Uniwersytetu Warszawskiego.
Przy urnie ważna jest też zgodność poglądów
To jednak nie taka ocena zaważy na oddaniu głosu na kandydata. Kluczowa będzie zgodność poglądów polityka i wyborcy. 25 proc. respondentów wskazuje, że właśnie tym będzie kierować się przy urnie.
– W przypadku dylematów wyborczych dużą rolę odgrywa właśnie zgodność poglądów kandydata z wartościami wyborców. W tym przypadku wygrywa Magdalena Biejat, której wyborcy deklarują, że głosują na nią właśnie z tego powodu – mówi prof. Marciniak.
Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Druga tura wyborów – 1 czerwca.
Napisz komentarz
Komentarze