Badanie „Miłość i pieniądze”, przeprowadzone na zlecenie Goldman Sachs TFI SA, pokazało, że aż 65 proc. jego uczestników przynajmniej raz w życiu nie powiedziało partnerowi prawdy o swoich wydatkach. Wśród nich znalazło się 64 proc. kobiet i 65 proc. mężczyzn.
W ten sposób ukrywamy koszty zakupu
Część kobiet i mężczyzn przyznała się do jednego z czterech sposobów ukrywania rzeczywistego kosztu zakupu. Najczęstsze metody to:
zaniżanie ceny produktu,
ukrycie zakupu,
sugerowanie, że produkt był gratisem,
twierdzenie, że rzecz jest „stara”, mimo że dopiero co została kupiona.
36 proc. kobiet i 35 proc. mężczyzn zapewniło, że nigdy nie zatajało informacji o swoich wydatkach przed partnerem.
Manipulowanie cenami i ukrywanie wydatków
Jednym z najczęstszych sposobów mijania się z prawdą jest zaniżanie kosztów zakupów. Aż połowa kobiet i 54 proc. mężczyzn przyznało, że zdarzyło im się powiedzieć partnerowi, że zapłacili mniej niż w rzeczywistości. Co więcej, 34 proc. mężczyzn oraz 28 proc. kobiet robiło to wielokrotnie, a 12 proc. mężczyzn i 8 proc. kobiet zadeklarowało, że praktykują to często lub bardzo często.
Równie powszechne jest ukrywanie samych zakupów. Aż 45 proc. badanych (kobiet i mężczyzn) przyznało, że przynajmniej raz w życiu świadomie zataiło zakup przed partnerem. Częste ukrywanie zakupów zadeklarowało 6 proc. mężczyzn i 4 proc. kobiet.
Kobiety najczęściej ukrywają wydatki na ubrania, obuwie, dodatki i kosmetyki, podczas gdy mężczyźni skrywają zakupy elektroniki, sprzętu RTV/AGD i produktów związanych z hobby.
Gratisy nie zawsze są prawdziwe
Najrzadziej stosowanym sposobem ukrywania rzeczywistego kosztu zakupów jest twierdzenie, że dany produkt był gratisem. Może to wynikać z ograniczonej liczby przedmiotów mogących uchodzić za darmowe dodatki. Niemniej, 23 proc. kobiet i 28 proc. mężczyzn przyznało, że przynajmniej raz lub dwa razy skłamało, twierdząc, że coś otrzymali za darmo, choć faktycznie zapłacili za to z własnej kieszeni.
Podobnie jak w innych przypadkach, kobiety częściej przypisują „gratisowy” status ubraniom, kosmetykom i dodatkom, natomiast mężczyźni – elektronice oraz sprzętowi RTV/AGD.
Napisz komentarz
Komentarze