Przypomnijmy, wnioski o przyznanie renty wdowiej można składać już od 1 stycznia 2025 roku. Świadczenie będzie wypłacane od 1 lipca.
– Liczba wniosków powinna przekroczyć 500 tys. – powiedział w rozmowie z RMF FM Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.
Ministra pracy apeluje do mężczyzn
I dodała, że mężczyźni nie są na razie zainteresowani tym świadczeniem. Bo – jak wynika z danych – zaledwie 10 proc. wniosków złożyli wdowcy.
Dlatego szefowa resortu pracy zachęcała mężczyzn, żeby zaczęli zmieniać ten stan rzeczy.
– Mam ważny apel. Szanowni panowie, wdowcy, także wam przysługuje to świadczenie. Spróbujcie się zainteresować, udać się do ZUS – apelowała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Komu przysługuje renta wdowia?
Osobom, które:
• mają co najmniej 60 lat w przypadku kobiet lub 65 lat w przypadku mężczyzn,
• do dnia śmierci małżonka/małżonki były we wspólności małżeńskiej,
• przysługuje im prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku, ale nie wcześniej niż w dniu, w którym – w przypadku kobiet – ukończyły 55 lat, lub – w przypadku mężczyzn – ukończyły 60 lat,
• nie są obecnie w związku małżeńskim.
Trzeba wybrać jeden z dwóch wariantów
Wdowy i wdowcy mogą wybrać, czy chcą otrzymywać całą rentę rodzinną i 15 proc. własnego świadczenia, czy odwrotnie. Według ustawy od 1 stycznia 2027 r. świadczenie zostanie zwiększone z 15 do 25 proc.
Uwaga – suma tych świadczeń nie może przekraczać trzykrotności emerytury minimalnej. Od 1 marca jest to 5636,73 zł. Jeżeli przekroczy – to kwota zostanie pomniejszana o różnicę.
Napisz komentarz
Komentarze