Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 29 marca 2025 13:55
Reklama

Lekarze zajmują się wypełniają tabelki. Tracą pacjenci

Od 1 marca lekarze podstawowej opieki zdrowotnej muszą raportować do Narodowego Funduszu Zdrowia dane dotyczące wagi, wzrostu oraz używania wyrobów tytoniowych przez pacjentów.
Lekarze zajmują się wypełniają tabelki. Tracą pacjenci
Po co NFZ waga?

Autor: Canva

Brak podania wskazanych informacji skutkuje uznaniem porady za niekompletną i uniemożliwia rozliczenie świadczenia. Decyzja wywołała sprzeciw środowiska medycznego.

– To jest przeskalowane. Wychodzi na to, że celem lekarza jest raportowanie do NFZ, a nie zajmowanie się chorym – mówi Tomasz Zieliński, wiceprezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie. – Nie możemy przedkładać mierzenia i ważenia nad leczenie pacjentów w ciężkim stanie.

NFZ gromadzi dane o pacjentach, ale... nie wiadomo po co

Lekarze podkreślają, że obecnie pomiary wzrostu i wagi wykonywane są w uzasadnionych przypadkach, np. w diagnozie otyłości, cukrzycy czy zaburzeń wzrostu. Zdaniem środowiska medycznego NFZ od lat gromadzi ogromne ilości danych, ale nie wykorzystuje ich w praktyce.

– Gdyby istniał konkretny program profilaktyczny, np. w zakresie otyłości, to zbieranie tych danych miałoby sens. Obecnie jednak brak takiej strategii – komentuje Marek Twardowski, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego. – Przychodzi pacjent z 39-stopniową gorączką, a my musimy go ważyć i mierzyć, zamiast skupić się na leczeniu. To absurd – dodaje.

Biurokratyczny absurd

Nowe przepisy budzą również wątpliwości wśród pacjentów. Wiele osób nie życzy sobie, aby ich waga czy nałogi były raportowane do NFZ-u. Nie jest także jasne, co w sytuacji, gdy pacjent odmówi podania tych informacji.

Federacja Porozumienie Zielonogórskie zapowiada działania mające na celu ograniczenie narzuconej przez NFZ biurokracji. W tej sprawie zwróci się także do zespołu inicjatywy Rafała Brzoski SprawdzaMY, który opracowuje rozwiązania dotyczące uproszczeń prawnych w Polsce. 

– Obowiązek raportowania tych danych po każdej wizycie to biurokratyczny absurd – podsumowują lekarze rodzinni. – Nie można zmuszać medyków do działań, które nie poprawiają opieki zdrowotnej, a jedynie zwiększają obciążenie administracyjne.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

pytanie 04.03.2025 12:44
Po co?

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama