Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 17:53
Reklama włączenie społeczne

Nie możemy na NFZ, to idziemy prywatnie. Gdzie i za ile?

Ponad 40 procent Polaków chodzi do lekarzy prywatnie. Nie czekają na wizytę na NFZ w obawie, że ich zdrowie pogorszy się jeszcze bardziej.
Nie możemy na NFZ, to idziemy prywatnie. Gdzie i za ile?
Korzystamy z możliwości komercyjnych.

Autor: Canva

Pani Dominika za prywatne leczenie zapłaciła ostatni raz kilka dni temu. 

– Było to usunięcie resztek zęba mlecznego u córki. Podczas wizyty u ortodonty okazało się, że przez to stały ząb wychodzi krzywo – w bok. Było już popołudnie i nie było szans, żeby zapisać, się do dentysty na NFZ, a sprawa była bardzo pilna. Poza tym i tak musielibyśmy czekać na zabieg przynajmniej tydzień lub dwa. Dlatego szybko zrobiliśmy to komercyjnie – opowiada kobieta.

I na długo zapamięta wysokość rachunku. – Zabieg kosztował 250 złotych – mówi.

Coraz więcej osób leczy się prywatnie

Jak podaje Główny Urząd Statystyczny Polacy masowo leczą się prywatnie. W 2023 roku z takiego wyjścia skorzystało aż 40,4 proc. gospodarstw domowych. To znaczący wzrost, bo jeszcze w 2020 roku było to 38,1 proc., w 2016 r. - 37,2 proc. a w 2013 r. - 35,1 proc. 

Te dane nie obejmują jednak prywatnych usług stomatologicznych, które ze względu na kolejki do dentysty wybieramy bardzo często. Można podejrzewać, że jeżeli wzięto by je pod uwagę, to wyniki byłyby zupełnie inne – ten odsetek leczących się prywatnie Polaków byłby znacznie wyższe.

Płacimy za lekarza, żeby nie czekać tygodniami w kolejce

Najczęściej prywatnie do lekarza chodzimy z:

  • depresją (34,2 proc.),
  • chorobami tarczycy (27,5 proc.)
  • chorobą niedokrwienną serca (18,2 proc.).

Raport GUS potwierdza, że główną przyczyną korzystania z prywatnych usług medycznych (poza stomatologicznymi) był – jak łatwo się domyślić – zbyt odległy termin wizyty u lekarza na NFZ. Ten powód wskazało ponad 70,7 proc. gospodarstw domowych. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PP 08.12.2024 14:26
Nie ma innego wyjścia.

FACEBOOK
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: brawoTreść komentarza: Banaś zrobił kolejną dobra robotę.Data dodania komentarza: 22.02.2025, 11:43Źródło komentarza: Lekarz pracował bez przerwy ponad sto godzin. Miażdżący raportAutor komentarza: śmiechTreść komentarza: Taa, trudno się oprzeć. Jak berlinkom :))))Data dodania komentarza: 22.02.2025, 11:41Źródło komentarza: Tak oszukują przez internet ludzi. Nie jest łatwo oprzeć się takiemu uwodzeniuAutor komentarza: no szokTreść komentarza: Stachanowiec jakiś.Data dodania komentarza: 22.02.2025, 11:25Źródło komentarza: Lekarz pracował bez przerwy ponad sto godzin. Miażdżący raportAutor komentarza: obserwator.Treść komentarza: Z tego co wiem to od dawn już tak jest.Data dodania komentarza: 22.02.2025, 09:37Źródło komentarza: Lekarz pracował bez przerwy ponad sto godzin. Miażdżący raportAutor komentarza: dośćTreść komentarza: Nie mieli wyjściaData dodania komentarza: 22.02.2025, 00:39Źródło komentarza: Red Light działa w Szczecinie. Kierowca nawet nie wie, że na skrzyżowaniu nagrywa go kameraAutor komentarza: tyleTreść komentarza: W następstwie incydentu poseł został ukarany karą grzywny w wysokości 4 tys. złotych, o czym w piątek wieczorem poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. "Wobec deklaracji walki z chorobą alkoholową kara minimalna" - napisał lider Polski 2050 w serwisie X.Data dodania komentarza: 21.02.2025, 18:50Źródło komentarza: Poseł Konfederacji wyproszony z obrad Sejmu. „Nawalony jak szpadel” [WIDEO]
Reklamawłączenie społeczne
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama