Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 18:54
Reklama

Udowodnił, że nie proponował nieznajomemu seksu. Afera z Twittera ma swój finał

Poseł Jan Kanthak miał złożyć młodemu mężczyźnie niemoralną propozycję. Teraz usłyszał przeprosiny.
Udowodnił, że nie proponował nieznajomemu seksu. Afera z Twittera ma swój finał
Z prawej Jan Kanthak

Autor: Jan Kanthak Facebook

Chodzi o Jana Kanthaka, 33-letniego posła Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Pochodzący z Gdańska młody parlamentarzysta zasiada w Sejmie już drugą kadencję. Został wybrany z województwa lubelskiego. Dał się poznać jako przeciwnik LGBT. 

W 2020 roku w TVN24 opowiadał: – Środowiska LGBT mają swoje księgarnie, mają swoje sklepy, mają swoje kina. Ja byłem kiedyś w San Francisco na dzielnicy Cruz i byłem świadkiem tego, jak wygląda taka dzielnica. Sklepy mięsne dla środowisk LGBT – a potem prostował, że chodziło mu o dzielnicę Castro.

Dlatego tak wielkim szokiem była historia opisana w sieci przez lewicowego działacza z Krakowa Michała Kowalówkę.

Afera z Twittera

Właśnie on w 2020, w odpowiedzi na słowa posła, w serwisie Twitter (obecnie X) napisał: „Po wstrętnych atakach J. Kanthaka wymierzonymi w LGBT+ podjąłem decyzję (nie znoszę hipokryzji i szczucia na mniejszości) o ujawnieniu faktu: przed laty w 2011 r. w Krakowie klubie Kitsch Janek – wtedy mi nieznany – wielokrotnie i obcesowo nagabywał mnie swoją ofertą seksu oralnego”.

Odbiło się to szerokim echem, a polityk zapowiedział skierowanie sprawy do sądu. Ale nie wygrał. Po dwóch latach od wpisu sąd uznał, że Kowalówka nie jest winny. Sprawa miała jednak ciąg dalszy. Teraz mamy jej finał.

Przeprosiny lewicowego działacza

„Przepraszam Pana Jana Kanthaka za nieprawdziwe oskarżenie go na portalu Twitter (obecnie X.com), że rzekomo byłem nagabywany przez niego ofertą seksu. Przyznaję, że była to nieprawda – taka sytuacja nigdy nie miała miejsca. Przepraszam Pana Jana Kanthaka za zniesławienie i naruszenie jego dóbr osobistych. Ubolewam, że do tego doszło. Michał Kowalówka” – to najnowszy wpis działacza lewicowego.

Przeprosiny są efektem procesu w drugiej instancji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

JJ 04.12.2024 14:20
Ta Suwerenna Polska zapisuje się czarnymi zgłoskami w historii politycznej Polski.

przegrana pewna 04.12.2024 13:34
Jarosław Kaczyński wybrał posła Zbigniewa Boguckiego, jako swojego obrońcę. Porażka!

moim zdaniem 29.11.2024 08:53
dęta sprawa

FACEBOOK
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: brawoTreść komentarza: Banaś zrobił kolejną dobra robotę.Data dodania komentarza: 22.02.2025, 11:43Źródło komentarza: Lekarz pracował bez przerwy ponad sto godzin. Miażdżący raportAutor komentarza: śmiechTreść komentarza: Taa, trudno się oprzeć. Jak berlinkom :))))Data dodania komentarza: 22.02.2025, 11:41Źródło komentarza: Tak oszukują przez internet ludzi. Nie jest łatwo oprzeć się takiemu uwodzeniuAutor komentarza: no szokTreść komentarza: Stachanowiec jakiś.Data dodania komentarza: 22.02.2025, 11:25Źródło komentarza: Lekarz pracował bez przerwy ponad sto godzin. Miażdżący raportAutor komentarza: obserwator.Treść komentarza: Z tego co wiem to od dawn już tak jest.Data dodania komentarza: 22.02.2025, 09:37Źródło komentarza: Lekarz pracował bez przerwy ponad sto godzin. Miażdżący raportAutor komentarza: dośćTreść komentarza: Nie mieli wyjściaData dodania komentarza: 22.02.2025, 00:39Źródło komentarza: Red Light działa w Szczecinie. Kierowca nawet nie wie, że na skrzyżowaniu nagrywa go kameraAutor komentarza: tyleTreść komentarza: W następstwie incydentu poseł został ukarany karą grzywny w wysokości 4 tys. złotych, o czym w piątek wieczorem poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. "Wobec deklaracji walki z chorobą alkoholową kara minimalna" - napisał lider Polski 2050 w serwisie X.Data dodania komentarza: 21.02.2025, 18:50Źródło komentarza: Poseł Konfederacji wyproszony z obrad Sejmu. „Nawalony jak szpadel” [WIDEO]
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama