Mundurowi postanowili zintensyfikować kontrole trzeźwości i uprawnień kierowców na jednej z głównych dróg miasta. Do dramatycznej sytuacji doszło w centrum miasta. i to wtedy, gdy padający deszcz i śliska nawierzchnia zwiększały ryzyko dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Policjanci prowadzili czujne patrolowanie, zatrzymując wszystkich kierujących, aby sprawdzić ich stan trzeźwości oraz uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
W trakcie jednej z kontroli, mundurowi zatrzymali kierującego BMW. Po przeprowadzeniu badania alkomatem okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. Co więcej, na fotelu pasażera znajdowała się jego trzeźwa żona, posiadająca odpowiednie uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Pomimo tego, kierowca postanowił samodzielnie prowadzić samochód, narażając siebie, swoją żonę oraz innych uczestników ruchu drogowego na potencjalne niebezpieczeństwo.
A przecież osoby znajdujące się w stanie nietrzeźwości powinny zawsze oddać kierownicę osobie trzeźwej i mającej odpowiednie kompetencje do prowadzenia pojazdu. Należy pamiętać, że bezpieczeństwo na drodze zależy przede wszystkim od naszej świadomości i odpowiedzialności za własne i cudze życie. Wsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu to nie tylko wykroczenie prawne, ale przede wszystkim brak szacunku dla siebie i innych.
Kierowcy zatrzymano dokument prawa jazdy, a jego sprawa trafi do sądu. Grozi mu surowa kara w postaci wysokiej grzywny, zakazu prowadzenia pojazdów oraz nawet kary pozbawienia wolności do lat 2. Policja zapowiada kontynuację wzmożonych kontroli trzeźwości na drogach, szczególnie w okresach jesienno-zimowych, gdy warunki pogodowe dodatkowo zwiększają ryzyko dla wszystkich użytkowników dróg.
Napisz komentarz
Komentarze