Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 09:50
Reklama
Reklama

Jeden lekarz pozwoli na aborcję. O co chodzi z aborcjomatami?

Rząd próbuje zliberalizować prawo aborcyjne. Czy to zachęci niektórych do wejścia na rynek z ofertą na wzór receptomatów?
Jeden lekarz pozwoli na aborcję. O co chodzi z aborcjomatami?
U ginekologa.

Autor: Canva

Ministerstwo Zdrowia wspólnie z resortem sprawiedliwości opracowało nowe wytyczne dotyczące przerywania ciąży w Polsce. Są one odpowiedzią na nieprawidłowości związane z dostępem do legalnej aborcji w szpitalach. 

Rekomendacje jasno określają, kiedy i w jakich warunkach zabieg przerywania ciąży można w Polsce przeprowadzić. 

Pacjentki odbijają się od drzwi do drzwi

Jedną z kluczowych kwestii, na które zwracają uwagę wytyczne, jest uznanie zagrożenia zdrowia psychicznego kobiety za przesłankę do legalnej aborcji, na podstawie zaświadczenia lekarskiego. Legalną aborcję można bowiem w Polsce przeprowadzić m.in. wtedy, gdy zagraża ona zdrowiu lub życiu kobiety. Dotychczas nie było jednak jasne, czy chodzi również o zdrowie psychiczne.

Dzisiaj kobiety, u których wykryto wady letalne płodu, najczęściej padają ofiarami nadużyć. Są zmuszane do dostarczania dodatkowych zaświadczeń od konsultantów z całego kraju, mimo że posiadają już opinie psychiatry stwierdzające rozstrój psychiczny spowodowany wadami płodu. Zdarzało się, że lekarze odmawiali uznania tych dokumentów. W skrajnych przypadkach pacjentki były kierowane do szpitali psychiatrycznych, a tam w nieskończoność czekały na decyzję.

Nieprawidłowości w podejmowaniu decyzji o aborcji oraz przedłużające się procedury doprowadzały do tego, że pacjentki często musiały walczyć o swoje prawa w sądzie. 

Mówią, co mamy robić

Komitet ds. Likwidacji Dyskryminacji Kobiet (CEDAW) w swoich zaleceniach – jak podał rynekzdrowia.pl – wezwał Polskę do legalizacji aborcji bez konieczności podawania powodów, dekryminalizacji pomocy w aborcji oraz wprowadzenia moratorium na stosowanie prawa karnego w tym zakresie. 

Jednym z najważniejszych postulatów jest zwiększenie dostępności psychiatrów na NFZ, bo to umożliwiłoby kobietom szybszy dostęp do konsultacji psychiatrycznych. Na razie uzyskanie zaświadczenia o zagrożeniu zdrowia psychicznego pacjentki jest trudne, bo terminy konsultacji bywają odległe.

Aborcja na zaświadczenie z teleporady?

W kontekście nowych wytycznych pojawiły się obawy o upowszechnienie wydawania zaświadczeń legalizujących aborcję. Byłyby to tzw. „aborcjomaty” – mechanizm niejako automatycznego wydawania zaświadczeń umożliwiających przerwanie ciąży, analogiczny do wydawania recept przez „receptomaty”. 

– Odbieram to jako wyjątkowo nietaktowne. Zawiera się w nim założenie: kobiety chcą wyłudzać aborcje, zawsze oszukują, noszą ciążę przez kilka miesięcy tylko po to, żeby podstępnie ją przerwać tuż przed porodem... Przecież to absurd – powiedziała serwisowi adwokatka Kamila Ferenc. 

I dodała, że wytyczne MZ nie zmieniają prawa. 

– Są jedynie podsumowaniem przepisów i poradnikiem dla lekarzy, czego nie wolno im robić, żeby nie naruszyć praw pacjentki ­ podkreśliła.

Potwierdza to Ministerstwo Zdrowia, które twardo stoi na stanowisku, że wytyczne mają jedynie ułatwić pacjentkom dostęp do lekarza.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jola 12.09.2024 11:20
Zamieszanie duże.

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama