Budynki komunalne, w których żyją mieszkańcy Skolwina są w fatalnym stanie. Ubikacje tam ludzie mają na klatkach schodowych. Farba z zagrzybionych ścian odchodzi całymi płatami. I nie jest to kwestia zaniedbania ze strony mieszkańców, bo klatki schodowe są systematycznie sprzątane. Ale ściany pękają. Tynki z budynków lecą na głowy przechodniów.
Mieszkańcy Skolwina pokazują na FB przedwojenne zdjęcia budynku przy ulicy Kościelnej. Fotografie sprzed stu lat, zestawiają z ujęciem z dziś. Efekt? W murze z czerwonej cegły nadal są dziury, dokładnie w miejscu, w którym wisiała przed wojną niemiecka skrzynka informacyjna. Co to oznacza? Tylko to, że budynek przy ulicy Kościelnej nie był remontowany od 100 lat.
- Takie kwiatki na Skolwinie znajdziesz na każdym kroku – mówią mieszkańcy.
Tymczasem, Miasto ogłosiło przetarg na przebudowę stadionu Świtu Skolwin. Planuje budowę budynku z biurami, szatniami i magazynami dla klubu sportowego. Rozbudowę trybun, budowę zadaszenia dla gości. A także cyt. „budowę parkingów dla autobusów, miejsc parkingowych dla osób zgodnie z licencją oraz samochodów VIP.”
Czy przebudowa stadionu to najpilniejsza inwestycja w Skolwinie?
Czy w sumie, lepszy rydz niż nic?
Napisz komentarz
Komentarze