Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 02:31
Reklama
Reklama
Reklama

Zbadają wpływy rosyjskie w polskiej polityce i gospodarcze? Komisja rozpoczyna działanie

-Bardzo bym chciał, by dzięki pracy tej komisji atmosfera i życie publiczne w Polsce zostało uwolnione od tego nieznośnego już ciężaru spekulacji, domysłów, setek publikacji, audycji telewizyjnych, dziesiątek książek na ten temat. Przez te lata mieliśmy ocean informacji o domniemanych, faktycznych, być może nieprawdziwych informacji, o wpływie rosyjskich i białoruskich służb na działania polityków lub urzędników wyższego szczebla. I dlatego będziemy czekali na pilne i szybkie efekty pracy tej komisji – mówił Donald Tusk.
Zbadają wpływy rosyjskie w polskiej polityce i gospodarcze?  Komisja rozpoczyna działanie

Tuż przed rozpoczęciem prac komisji ds. wpływów rosyjskich zorganizowano dziś w radzie ministrów konferencję prasową. Przedstawiono na niej szczegóły działalności komisji.

Badanie za ostatnie 20 lat

Przypomnijmy, że 21 maja br. premier Donald Tusk wydał zarządzenie, które powołuje komisję do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024.

-Temat bezpieczeństwa, wpływów rosyjskich, konfliktu świata zachodniego i Wschodu, cały ten kontekst jest obecny we wszystkich możliwych spotkaniach – zaczął dzisiejsze otwarte i transmitowane na żywo spotkanie Donald Tusk. -Komisja ma działać szybko. Polska jest główną sceną działań wywiadu rosyjskiego i białoruskiego – dodał przewodniczący rady ministrów.

Zajma się tym eksperci

W konferencje prowadził też Adam Bodnar, minister sprawiedliwości. To on podał szczegóły na temat prac komisji do badania wpływów rosyjskich i białoruskich.

-Wśród ekspertów komisji, zależnie od tematu, będą pracowali prokuratorzy w stanie spoczynku, którzy zajmowali się ściganiem szpiegów rosyjskich oraz białoruskich – poinformował  na konferencji prasowej minister sprawiedliwości.

Pierwszy raport ma zostać złożony za 60 dni.

Jaki to będzie raport?

Wypowiedział się także Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych i szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

-Udzielimy wszelkiej pomocy, żeby te zdania, które premier postawił, po prostu wykonać i obywatelom przedstawić rzetelne, uczciwe raporty, tak aby mogli sami wyciągnąć wnioski, jak pewne procesy, jak pewne kariery przebiegały w ostatnim dwudziestoleciu – zaoferował minister Tomasz Siemoniak.

Organizatorzy konferencji prasowej odpowiadali też na pytania dziennikarzy

-Tym, co się dzieje teraz, zajmuje się państwo. Komisja zajmie się tym, co już się wydarzyło – powiedział Donald Tusk, odpowiadając na jedno z pytań - Nie obarczymy ani gen. Stróżyka, ani jego komisji naszymi tezami i przypuszczeniami – dodał Donald Tusk.

12 osób w komisji

Przewodniczącym komisji ds. badania rosyjskich wpływów będzie gen. bryg. Jarosław Stróżyk, szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Przedstawił on skład komisji, w skład które weszli

-Irena Lipowicz, była ambasador RP w Austrii i była RPO;

-dr hab. Dominika Kasprowicz, prof. UJ;

-dr Katarzyna Bąkowicz;

-dr Bartosz Machalica;

-dr hab. Adam Leszczyński, prof. SWPS;

-dr hab. Grzegorz Motyka;

-dr hab. Cezary Banasiński, były prezes UOKiK;

-Tomasz Chłoń;

-płk Paweł Białek, były zastępca szefa ABW;

-dr hab. Agnieszka Demczuk, prof. UMCS;

-dr Paweł Ceranka.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
podejrzewam 06.06.2024 00:04
Wyjdą z tego tomy akt.

Hubi 05.06.2024 19:46
Nie za bardzo wierzę w powodzenie, ale zobaczymy.

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama