Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 16:30
Reklama
Reklama
Reklama

Szukali ciągnika, który okazał się być rowerem. Pomógł nadajnik GPS

Sprzęt został skradziony obywatelowi Niemiec, a mimo zamontowanego w nim GPS-a, nie udało się go namierzyć. Tak było na początku.
Szukali ciągnika, który okazał się być rowerem. Pomógł nadajnik GPS
Obywatel Niemiec, któremu skradziono jednoślad, już raz podziękował funkcjonariuszowi, przesyłając maila. Tym razem osobiście przyjechał, by wyrazić wdzięczność i odebrać swoją własność.

Autor: KMP w Bydgoszczy

Historia dotycząca roweru elektrycznego, który został odzyskany dzięki komisarzowi Zbigniewowi Cybulskiemu, oficerowi dyżurnemu Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, zdaje się nie mieć końca. Obywatel Niemiec, któremu skradziono jednoślad, już raz podziękował funkcjonariuszowi, przesyłając maila. Tym razem osobiście przyjechał, by wyrazić wdzięczność i odebrać swoją własność.

Zbigniew Cybulski, oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, przyczynił się do odzyskania roweru elektrycznego o wartości 2 tysiące euro. Sprzęt ten został skradziony obywatelowi Niemiec, a mimo zamontowanego w nim GPS-a, nie udało się go namierzyć. Jednak na koniec stycznia sygnał pojawił się w Polsce, co skłoniło pokrzywdzonego do poinformowania polskiej policji. Początkowo, w wyniku błędu w przekazie, funkcjonariusze zaczęli szukać ciągnika.

Komisarz Zbigniew Cybulski nie poddał się jednak i postanowił zbadać sytuację. Skontaktował się osobiście z obywatelem Niemiec, by wyjaśnić, czy nie doszło do jakiegoś nieporozumienia. Dzięki swojej znajomości języka niemieckiego, szybko zorientował się, że poszukiwania powinny się skupić na rowerze, a nie ciągniku.

W ciągu niespełna godziny, jednoślad został zlokalizowany na jednej z posesji we Włocławku. Po powiadomieniu właściciela, policjanci zabezpieczyli rower. Obywatel Niemiec nie krył radości i był ogromnie wdzięczny polskim funkcjonariuszom za skuteczne działanie. Szczególne podziękowania skierował do komisarza Zbigniewa Cybulskiego, wysyłając mu maila.

Historia jednak nie kończy się tutaj. Gdy wszystkie formalności zostały dopełnione, mieszkaniec Berlina przyjechał osobiście po swoją własność, a przede wszystkim chciał poznać policjanta, który przyczynił się do odzyskania roweru. Spotkanie odbyło się w obecności Komendanta Miejskiego Policji we Włocławku, nadkomisarza Roberta Murawskie+go oraz komisarza Marcina Czaplickiego, Zastępcy Naczelnika Wydziału ds. Przestępczości Przeciwko Mieniu KMP we Włocławku.

Ta historia pokazuje, jak ważną rolę pełnią policjanci w odzyskiwaniu skradzionych przedmiotów i przywracaniu wiarę w sprawiedliwość. Determinacja, dociekliwość i zaangażowanie funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy doprowadziły do szczęśliwego zakończenia tej historii. Dzięki nim obywatel Niemiec odzyskał swoją własność i mógł osobiście podziękować za pomoc.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
aha 14.02.2024 22:22
Czyli szukali złodzieja.

FACEBOOK
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: erollTreść komentarza: Pseudozabawa smarkaczy.Data dodania komentarza: 1.11.2024, 14:32Źródło komentarza: Ukradł defibrylator i porzucił. Jest poszukiwany [WIDEO]Autor komentarza: jego pseudonimTreść komentarza: Przychlast!Data dodania komentarza: 1.11.2024, 13:54Źródło komentarza: Ukradł defibrylator i porzucił. Jest poszukiwany [WIDEO]Autor komentarza: koniecznieTreść komentarza: Z odsetkami proszę!Data dodania komentarza: 1.11.2024, 13:51Źródło komentarza: Co z systemem alimentacyjnym? Politycy obiecali, więc czego się spodziewać?Autor komentarza: SzymekTreść komentarza: Pozbył się pisowskich adwokatów co jest znamienne.Data dodania komentarza: 1.11.2024, 13:45Źródło komentarza: Paweł Szopa wraca do Polski. Odzież Red is Bed promowały prezydent i premierAutor komentarza: olderTreść komentarza: Też dziś byłem na Centralnym, zapalić znicz dziadkom. Zwolnijmy trochę, pomyślmy i wspomnijmy tych, którzy już odeszli ale dzięki naszej pamięci będą wciąż wspominaniData dodania komentarza: 1.11.2024, 12:42Źródło komentarza: Najstarsze cmentarze w Szczecinie i innych regionach PolskiAutor komentarza: szczecinianinTreść komentarza: Nasz cmentarz zaprojektowany został na wzór obiektów w Wiedniu i Hamburgu. Miał wpisywać się w niemiecką koncepcję miejskiego ogrodu. Jego historia jest niezwykle ciekawa i mimo że powstał w 10901 r. wiąże się z przemianami, zachodzącymi w mieście pod koniec XIX wieku. W czasie II Wojny Światowej grzebano tu ofiary bombardowań, a po 1945 roku Polacy zaczęli chować tu swoich bliskich. I tak jest po dziś dzień.Data dodania komentarza: 1.11.2024, 12:06Źródło komentarza: Najstarsze cmentarze w Szczecinie i innych regionach Polski
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama