W zimowym okresie zdecydowanie częściej borykamy się z ogólnym zmęczeniem organizmu, sennością, słabszą kondycją skóry i zwiększoną podatnością na infekcje i przeziębienia. To trudny czas również dla naszych oczu. Mroźny wiatr, suche powietrze, niedostateczne nawilżenie organizmu oraz długie godziny spędzane przed ekranem komputera lub telewizora przyczyniają się do łzawienia, pieczenia, a nawet bólu oczu. By się przed nimi uchronić, należy pamiętać o kilku zasadach dbania o oczy zimą.
Zadbaj o odpowiednie nawilżenie
Kluczowym elementem właściwej pielęgnacji wzroku zimową porą jest odpowiednie nawilżanie oczu. Niskie temperatury na zewnątrz oraz ogrzewanie w pomieszczeniach wysuszają powietrze. Suchość oczu, której często towarzyszy pieczenie, szczypanie, zaczerwienienie, uczucie piasku pod powiekami, światłowstręt czy nadmierne łzawienie to jeden z najczęstszych problemów z oczami, z którymi borykamy się zimą.
Jak temu zapobiec? Zacznijmy od tego, że warto dbać o nawilżenie organizmu, dostarczając mu przynajmniej 2 litry wody dziennie. Dobrym pomysłem będzie także częste wietrzenie pomieszczeń, w których przebywamy oraz używanie nawilżaczy mających przywrócić odpowiednią wilgotność powietrza w domu lub biurze. Dobrze też trzymać się z dala od źródeł bezpośredniego ogrzewania i nie dopuszczać do przegrzewania pomieszczeń.
-W trosce o dobry komfort widzenia warto regularnie nawilżać oczy. Przede wszystkim pamiętajmy o częstym mruganiu. To naturalny sposób nawilżania oka, o którym najczęściej zapominamy, gdy skupiamy się na pracy przed ekranem. Jeśli jest taka potrzeba, zaopatrzmy się też w dobre krople nawilżające do oczu – najlepiej takie bez konserwantów. Najbezpieczniej jest najpierw skonsultować się ze specjalistą ochrony wzroku ew. farmaceutą, a krople zakupić w aptece – radzi Agnieszka Szopa, ekspert firmy Hoya Lens Poland.
Zadbaj o higienę pracy
Długie godziny spędzane przed telewizorem, komputerem czy telefonem, do których zachęca nas zimowa aura również negatywnie wpływają na nasze oczy. Winowajcą jest emitowane przez ekrany wysokoenergetyczne światło niebieskie, którego nadmiar jest szkodliwy dla oczu. Naszym oczom nie sprzyja także długie przebywanie w sztucznym oświetleniu, na które skazani jesteśmy zimową porą. Prowadzić może ono do szybkiego męczenia się oczu, ich przesuszenia i zaczerwienienia.
Warto zatem ograniczyć czas spędzany przed monitorem, a jeśli to trudne do wykonania, pamiętajmy by regularnie robić choćby kilkuminutowe przerwy, podczas których oderwijmy wzrok od ekranu, spójrzmy za okno i dajmy naszym oczom odpocząć. Pracując przy komputerze najlepiej korzystać ze światła dziennego, a jeżeli nie ma takiej możliwości to z jasnego, nieoślepiającego światła sztucznego. Zwróćmy też uwagę na ustawienie monitora, które powinno minimalizować tworzenie się na nim refleksów świetlnych.
-Spędzając długie godziny przed komputerem, osoby korzystające z okularów powinny wybrać soczewki okularowe z powłoką, która neutralizuje nadmiar wysokoenergetycznego światła niebieskiego. Należy pamiętać także o właściwym odpoczynku dla oczu i zamiast oglądać telewizję, wybrać się choćby na krótki spacer.– radzi Agnieszka Szopa, ekspert firmy Hoya Lens Poland.
Promieniowanie słoneczne zimą
Lato to wbrew pozorom nie jedyny czas, kiedy powinno się zwracać uwagę na ochronę oczu przed promieniami słonecznymi. Zimą trzeba chronić wzrok przed promieniowaniem UV tak samo jak podczas upałów. Do oczu oprócz bezpośrednich promieni światła dociera nawet 85% promieni odbitych od działającej jak lustro powierzchni śniegu czy lodu.
Zjawisko to jest nie tylko niekomfortowe, ale przede wszystkim niebezpieczne dla ludzkiego wzroku. Kilka godzin zabawy na śniegu przy pełnym słońcu bez ochrony oczu może prowadzić do ostrego zapalenia spojówek, a nawet uszkodzenia rogówki oka. Ekspozycja na promieniowanie UV ma charakter kumulacyjny, więc nawet jeśli doraźnie nie odczuwamy dolegliwości, to jej skutki możemy odczuć w przyszłości. Regularny kontakt z promieniowaniem słonecznym bez właściwej ochrony zwiększa ryzyko zaćmy oraz zwyrodnienia plamki, która odpowiada za ostrość widzenia. Ponadto może doprowadzić do oparzenia spojówki i nabłonka rogówki, które potocznie nazywane jest ślepotą śnieżną.
-Niezbędnym zimowym atrybutem powinny stać się dla nas dobrej jakości okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV, w które warto zaopatrzyć się u optyka. To gwarancja, że soczewki spełniają obowiązujące normy i realnie chronią nasz wzrok. Okulary z filtrem polaryzacyjnym niwelują uciążliwe refleksy świetlne i tym samym podnoszą kontrast widzenia, zapewniając lepszy komfort w trakcie jazdy samochodem czy podczas treningu na świeżym powietrzu” – tłumaczy Agnieszka Szopa, ekspert firmy Hoya Lens Poland.
Zimowe sporty a ochrona oczu
Odpowiedni dobór okularów jest jedną z najważniejszych kwestii również dla miłośników sportów zimowych. Okulary, z których korzystamy na co dzień mogą nie zdać egzaminu podczas szusowania na stoku, a nawet stwarzać zagrożenie przy upadku. Alternatywą mogą być okulary sportowe, których odpowiednio wyprofilowana oprawa i właściwie dobrane soczewki okularowe chronią nie tylko przed szkodliwym promieniowaniem, ale również zimnym wiatrem. Kolor soczewek warto dostosować do panujących warunków atmosferycznych: odcienie żółte, pomarańczowe sprawdzą się najlepiej w pochmurne dni, a soczewki w odcieniach brązu, zwiększające kontrast i ostrość widzenia zdadzą egzamin przy dużym nasłonecznieniu.
Na koniec, nie zapominajmy o najważniejszym – dobrym, długim śnie, podczas którego regenerują się nie tylko nasze oczy, ale cały organizm. Po całym dniu zasługujemy na odpoczynek. Nasze oczy będą nam za to wdzięczne.
Michał Jarzyna
Napisz komentarz
Komentarze