Policjanci z ruchu drogowego znaleźli w kontrolowanym pojeździe pół kilograma narkotyków, które należały do kierowcy. Dodatkowo prowadzący pojazd był pod wpływem zakazanych substancji. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi mu do 10 lat więzienia.
Wydarzenie to miało miejsce w miniony poniedziałek (22.01.24), kiedy to policjanci drogówki przeprowadzali patrol w miejscowości Zakrocz. Ich uwagę zwróciło audi, które wydało się im "podejrzane". Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że podróżowało nim trzech mężczyzn, a w roli kierowcy był 27-latek.
Już podczas podejścia do samochodu, policjanci poczuli charakterystyczny zapach marihuany, co skłoniło ich do przeszukania zarówno auta, jak i pasażerów. Kiedy otworzyli bagażnik pojazdu, zapach marihuany stał się jeszcze bardziej intensywny. Tam znaleźli ukryty w torbie worek z suszem roślinnym.
Wszyscy mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do jednostki policji, gdzie przeprowadzono badanie zabezpieczonej substancji. Potwierdziło się, że była to marihuana o wadze prawie pół kilograma. Dodatkowo, test policyjny wykazał, że kierowca był pod wpływem narkotyków, co spowodowało pobranie próbki jego krwi do dalszych badań.
Wczoraj (23.01.24), na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, policjanci przedstawili mężczyźnie zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi mu do 10 lat więzienia. Istnieje możliwość, że po uzyskaniu wyników badań laboratoryjnych przeprowadzonych na pobranej krwi, 27-latek usłyszy kolejne zarzuty.
Napisz komentarz
Komentarze