Policjanci z Referatu Wywiadowczego KMP w Szczecinie zostali zaangażowani w spektakularne pościgi drogowe z udziałem podejrzanych pojazdów. Ostatnio miało miejsce kolejne niezwykłe zdarzenie, które skończyło się sukcesem dla funkcjonariuszy.
Wczoraj na ulicy Gdańskiej w Szczecinie, policjanci zauważyli samochód marki Ford Mondeo, który był wyposażony w różne tablice rejestracyjne. Wiedząc, że taki sposób działania może mieć związek z przestępczością, postanowili zatrzymać pojazd do rutynowej kontroli drogowej. Niemniej jednak, kierujący pojazdem zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe, próbując uciec przed prawem.
Policjanci byli zdecydowani na zatrzymanie podejrzanego kierowcy i nie poddali się łatwo. W trakcie pościgu, kierujący wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego, przyspieszając i podejmując ryzykowne manewry, aby zgubić stróżów prawa. Po kilkukilometrowym pościgu, mężczyzna zdecydował się porzucić samochód i uciekać pieszo wraz z jednym pasażerem.
To właśnie w tym momencie na pomoc przybył przewodnik psa służbowego, który okazał się nieoceniony w ujęciu podejrzanego. Szczecińscy "Wywiadowcy" byli gotowi na każde wyzwanie, a akurat w tym przypadku pies patrolowo - tropiący odegrał kluczową rolę, prowadząc ich bezbłędnie do miejsca schronienia podejrzanego kierowcy.
Również 30-letni pasażer, który towarzyszył uciekającemu kierowcy, został zatrzymany. Podczas rutynowej kontroli potwierdziło się, że 43-letni mężczyzna nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdami. Dodatkowo, funkcjonariusze znaleźli również kradzione tablice rejestracyjne w samochodzie.
Pojazd został odholowany na policyjny parking, a kierowca i pasażer zostali zatrzymani. Teraz obaj mężczyźni odpowiedzą za popełnione przestępstwa. Działania szczecińskiej policji zasługują na uznanie i podziw, co dowodzi skuteczności ich działań oraz profesjonalizmu.
Napisz komentarz
Komentarze