Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 00:46
Reklama
Reklama
Reklama

Są odcięci od świata, a samorządy nie widzą problemu

Problem dotyczy głównie małych miejscowości, ale nie tylko. Niestety jest coraz gorzej, a koszty utrzymania osobowego auta rosną i będą rosły. Rozwiązaniem jest transport publiczny.
Są odcięci od świata, a samorządy nie widzą problemu
Dostęp do komunikacji publicznej jest bardzo ważny, a miliony są od niej odcięci.

Autor: Canva

Niestety wiele samorządów nie widzi potrzeby inwestowania w transport publiczny. A to tylko pogłębia kryzys. 

Stowarzyszenie Wykluczenie Transportowe alarmuje, że w Polsce coraz więcej osób cierpi z powodu braku dostępu do transportu publicznego.  Ten problem dotyczy już 15 mln osób.

Urzędnicy nie widzą problemu

Niektóre gminy uznają rozwój transportu publicznego za kluczowy dla swojego rozwoju i inwestują w niego znaczne pieniądze. Dla innych nie jest to priorytet, nawet jeśli gmina znajduje się w sąsiedztwie większych aglomeracji. Tymczasem transport publiczny jest niezbędny, żeby mieszkańcy bez kłopotu mogli dojechać do pracy albo szkoły. 

Wykluczenie komunikacyjne dotyka zwłaszcza seniorów, którzy z racji wieku często niepewnie czują się za kółkiem, dlatego rezygnują z prowadzenia samochodu. Poza tym brak transportu publicznego to więcej korków i większy problem ze znalezieniem miejsc parkingowych. 

Z nich można brać przykład 

Marcin Jakubowski, burmistrz Mińska Mazowieckiego, przyznał, że brak transportu publicznego to problem, nawet jeżeli miejscowość leży w pobliżu dużych miast. Mińsk Mazowiecki, przez lata pozbawiony komunikacji publicznej, w końcu zdecydował się na uruchomienie komunikacji miejskiej. To okazało się sukcesem i znacznie wpłynęło na rozwój miasta. Miasto zainwestowało więc dodatkowe 20 mln zł w zakup elektrycznych autobusów, żeby rozbudować tabor i polepszyć komfort mieszkańców. 

Roczny koszt utrzymania komunikacji zbiorowej w Mińsku Mazowieckim wynosi kilka milionów złotych. To niewiele, biorąc pod uwagę, że Koleje Mazowieckie kosztują samorząd wojewódzki ponad pół miliarda zł co roku. 

Czego brakuje do rozwoju transportu publicznego w Polsce? 

Zdaniem burmistrza Mińska Mazowieckiego uregulowanego prawnie, systemowego transportu metropolitarnego. Czy w najbliższej przyszłości sytuacja się poprawi? Możemy tylko mieć taką nadzieję. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Wacław 20.11.2023 23:33
Mam tramwaj pod nosem, Ale gdyby go nie było...

tylkosz 20.11.2023 21:32
Trzeba mieszkać w mieście.

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama