Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 17:38
Reklama
Reklama
Reklama

Pijany wandal niszczył auta i uciekł

Zniszczył i oddalił się od miejsca przestępstwa. Został jednak rozpoznany. Na widok policji zaczął uciekać. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Pijany wandal niszczył auta i uciekł

Policjanci z Referatu Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie otrzymali doniesienie o incydencie na ulicy Pogodno. Nieznany mężczyzna uszkodził zaparkowany pojazd, niszcząc lusterko i antenę dachową. 

Próbował uciekać

Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce zdarzenia, aby sprawdzić sytuację. Podczas patrolowania pobliskich uliczek osiedlowych, zauważyli osobę, która odpowiadała podanemu rysopisowi.

Kiedy mężczyzna zobaczył policjantów, przyspieszył kroku i próbował oddalić się w pobliskie podwórko. Świadomi, że to podejrzane zachowanie, wywiadowcy podbiegli do niego i zatrzymali go. Okazało się, że jest to 25-letni mieszkaniec powiatu myśliborskiego. Co więcej, zostało ustalone, że jest on nietrzeźwy. Badanie wykazało prawie dwa promile alkoholu we krwi.

Strat było więcej

Dalsze ustalenia policjantów potwierdziły, że 25-latek był odpowiedzialny także za uszkodzenie innego pojazdu. To zdarzenie zostało zgłoszone już wcześniej w Komisariacie Szczecin Pogodno. W wyniku śledztwa mężczyzna zostanie postawiony przed sądem, gdzie odpowie za zniszczenie mienia.

Ten incydent podkreśla konieczność wzmożonej czujności i monitorowania otoczenia. Dzięki błyskawicznej reakcji policjantów z Referatu Wywiadowczego, sprawca został zatrzymany i odpowiedzialnością za swoje czyny. To dowód na profesjonalizm i skuteczność działań służb porządkowych w Szczecinie.

Do 5 lat więzienia

Incydenty takie, jak uszkodzenia mienia, powinny być traktowane poważnie i ścigane z całą stanowczością. Przywrócenie poczucia bezpieczeństwa mieszkańcom i ochrona ich mienia to priorytetowe zadania policji. Obywatele mogą czuć się pewniej, widząc, że sprawcy takich zachowań są szybko namierzani i pociągani do odpowiedzialności.

Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna będzie musiał też zapłacić za naprawę uszkodzonych pojazdów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
adekwatny 10.11.2023 00:07
Oby kara była wysoka.

!! 09.11.2023 14:28
czub!

Marta 09.11.2023 14:11
Pewno to jakaś zemsta była.

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama