17 grudnia ubiegłego roku prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził podwyżki cen prądu i gazu. Odbiorcy złapali się za głowy, ponieważ według nowych stawek obowiązujących od 1 stycznia przeciętny rachunek za energię elektryczną wzrośnie o ok. 21zł netto (bez podatku VAT). Największy cios dotknie jednak gospodarzy ogrzewających swoje mieszkania gazem – od nowego roku ich faktury będą wyższe średnio o 58 proc., czyli ok. 174zł. RMF FM i Dziennik Gazeta Prawna za pośrednictwem pracowni United Surveys zapytali Polaków o ich nastawienie wobec podwyżek, których pierwsze skutki odczujemy już w najbliższych dniach.
63,03 proc. respondentów odpowiedziało, że skala podwyżek była wyższa, niż się spodziewali. 5,3 proc. ankietowanych nie czuje zaskoczenia, ponieważ nowe stawki są zgodne z tymi przez nich oczekiwanymi. Jedynie 2,35 proc. badanych było zdania, że ceny poszybują jeszcze wyżej, niż miało to miejsce w rzeczywistości. 29,32 proc. pozostałych uczestników przedsięwzięcia nie miało jednoznacznego zdania w tej kwestii.
W drugim z sondaży Polacy zapytani zostali o to, czy w związku z podwyżkami cen prądu i gazu oraz zmianami podatkowymi planują ograniczyć swoje wydatki. 63 proc. z nich odpowiedziało twierdząco. 26,7 proc. respondentów nie zamierza „zaciskać pasa” po podwyżkach. 10,3 proc. jeszcze nie wie, jak wpłynie to na ich domowy budżet.
Trzecie pytanie zadane uczestnikom ankiety dotyczyło gotowości do płacenia wyższych rachunków na rzecz ochrony klimatu. Na ten krok zdecydowałoby się z całą pewnością 6,71 proc. badanych; 26,02 proc. z nich raczej zdecydowałoby się świadomie to robić. Kolejnych 25,72 proc. respondentów wybrało odpowiedź „raczej nie”. 33,24 proc. zdecydowanie nie chce ponosić dodatkowych opłat dla środowiska. Pozostałe 8,31 proc. to uczestnicy niezdecydowani na żadną z powyższych odpowiedzi.
Napisz komentarz
Komentarze