W tym roku mamy 250 dni roboczych i 115 dni wolnych. Składają się na nie dni wolne od pracy z powodu świąt państwowych lub religijnych.
Teraz w polskim kalendarzu jest 13 dni ustawowo wolnych od pracy. W 2023 roku są to:
1 stycznia (niedziela) – Nowy Rok,
6 stycznia (piątek) – Trzech Króli,
9 kwietnia (niedziela) – Wielkanoc,
10 kwietnia (poniedziałek) – Poniedziałek Wielkanocny,
1 maja (poniedziałek) – Święto Pracy,
3 maja (środa) – Święto Konstytucji 3 Maja,
28 maja (niedziela) – Zielone Świątki,
8 czerwca (czwartek) – Boże Ciało,
15 sierpnia (wtorek) – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny,
1 listopada (środa) – Wszystkich Świętych,
11 listopada (sobota) – Święto Niepodległości,
25 grudnia (poniedziałek) – pierwszy dzień Bożego Narodzenia,
26 grudnia (wtorek) – drugi dzień Bożego Narodzenia.
Pojawił się pomysł, żeby do tego zestawu dołożyć 3 kolejne dni. Petycja w tej sprawie, której autorem jest – jak podał „Fakt” – obywatel proszący o anonimowość, trafiła już na biurko prezydenta Andrzeja Dudy. Bo to on – dodajmy – podejmuje decyzje w tej sprawie.
Jakie dni wolne proponuje anonimowy pomysłodawca?
Dniem wolnym od pracy – według niego – powinna być Wigilia, czyli 24 grudnia. Powód? „Charakter rodzinny i integracyjny tego dnia oraz czasochłonność przygotowania i uczestnictwa w tej uroczystości”.
Kolejne 2 dni wolne miałyby przypadać w Wielki Czwartek i Wielki Piątek. Powód? „Z uwagi na długotrwałe uczestnictwo w adoracji Krzyża i podczas Drogi Krzyżowej w Piątek oraz trzy Msze Czwartkowe, w czasie których udział jest niemożliwy do pogodzenia z obowiązkami zawodowymi”.
Jego zdaniem, „dni wolne od pracy w czasie Triduum Paschalnego przyczynią się do refleksji nad sensem życia, nie tylko przez wyznawców religii katolickiej, czy szerszej chrześcijańskiej, ale wszystkich obywateli w kraju”.
Co na to Kancelaria Prezydenta? Najpierw petycję musi musi rozpoznać Biuro Interwencyjnej Pomocy Prawnej. Jeśli jego opinia będzie pozytywna, to wtedy zapadnie decyzja o wystąpieniu z inicjatywą legislacyjną. Projekt ustawy w tej sprawie złoży w Sejmie prezydent.
Związkowcy są na tak, pracodawcy liczą absencję
– Z punktu widzenia związków zawodowych, każde skrócenie czasu pracy jest dobre. Już teraz w wielu firmach Wigilia jest zwyczajowo dniem wolnym od pracy, to taki trzeci dzień świąt związany z bardzo głęboką tradycją – powiedział „Faktowi” Andrzej Radzikowski z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ).
Przeciwni temu pomysłowi są natomiast przedstawiciele pracodawców.
– Mamy 26 dni urlopu, dni świąteczne, absencję chorobową, która średnio wynosi 20 dni na pracownika. To oznacza, że realnie pracujemy ok. 200 dni w roku na 365 – podsumował dla dziennika Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan.
Napisz komentarz
Komentarze